Piłkarze Zagłębia wracają na arenę międzynarodową po dziewięciu latach przerwy. W pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej lubinianie zmierzą się ze Slavią Sofia, która w poprzednim sezonie zajęła czwarte miejsce w lidze bułgarskiej. Prezes Sadowski nie ukrywał zadowolenia z takiego wyniku losowania. - Oceniając rywala przez pryzmat organizacyjny i finansowy, jesteśmy zadowoleni. Jeżeli natomiast chodzi o poziom sportowy rywali, to wszystko zweryfikuje boisko i po pierwszym meczu będziemy więcej wiedzieli - dodał. Oba zespoły grały ze sobą nie tak dawno sparing i Zagłębie wygrało 2:1. W klubie z Lubina nie przywiązuje jednak do tego większej wagi. - Pamiętam, że rywale byli dobrze przygotowani fizycznie, w swoim składzie mieli obcokrajowców, kilku zawodników się wyróżniało. Slavia to godny rywal i już skupiamy się na przygotowaniach do dwumeczu z nimi - skomentował trener Piotr Stokowiec. Po wstępnym podziale na koszyki Zagłębie poza Bułgarami mogło trafić na Kapaz PFK z Azerbejdżanu, MTK Budapeszt z Węgier i albański FK Partizan Tirana. Trener Stokowiec cieszył się, że udało się uniknąć rywala, na mecz z którym trzeba byłoby daleko podróżować. - Zagramy z wymagającym rywalem, pierwszy mecz w stolicy Bułgarii, a więc nie spodziewamy się problemów z transferem. Jeżeli chodzi o strefę czasową, to tylko godzina różnicy - dodał. Przy okazji losowania pierwszej rundy eliminacji Ligi Europejskiej odbyło się losowanie kolejnej fazy i jeżeli Zagłębie wyeliminuje Slavię zmierzy się z wicemistrzem Serbii Partizanem Belgrad. Trener Stokowiec przyznał, że na razie nie myśli o potencjalnym drugim rywalu, bo najpierw trzeba wyeliminować Slavię. Prezes Sadowski natomiast przyznał, że Partizan to bardzo wymagający przeciwnik. - Partizan Belgrad to uznana marka w Europie. Ale w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej grają już znacznie mocniejsi przeciwnicy i można się było spodziewać, że trafimy na wymagającego rywala - dodał. Pierwszy mecz ze Slavią Zagłębie zagra na wyjeździe 30 czerwca, a rewanż w Lubinie odbędzie się 7 lipca. W drugiej rundzie lubinianie też zaczną od potyczki na boisku rywala (14 lipca) a później czeka ich starcie u siebie (21 lipca).