Kliknij, by przejść do zapisu relacji na żywo z meczu Zagłębie Lubin - Legia Warszawa Zapis relacji na żywo z meczu Zagłębie - Legia na urządzenia mobilne Legioniści mogli podejść do tego spotkania bez zbędnej presji - nie mieli nic do stracenia, a mogli tylko zyskać. Swój piątkowy mecz przegrała bowiem Pogoń Szczecin, dzięki czemu "Wojskowi" byli pewni tego, że przezimują na szczycie tabeli. W poczynaniach piłkarzy stołecznego klubu widać było luz - spokojnie rozgrywali piłkę na połowie lubinian, szukając sposobności do zaskoczenia rywala szybką kontrą. Znalazło ją jednak Zagłębie. Czerwiński pomknął prawą flanką i dograł do Bartosza Białka, który przyjął piłkę i uderzył w stronę bramki. Na linii strzału w ostatniej chwili pojawił się Mateusz Wieteska, skutecznie blokując uderzenie 18-latka. Kilka minut później stoper Legii nie zdołał już doskoczyć do Saszy Żivca. Słoweniec zgubił krycie w polu karnym, ale posłał piłkę prosto w Radosława Majeckiego. Przez większość pierwszej połowy Legia prowadziła grę (miała 57 procent posiadania piłki i zanotowała 193 celne podania, przy 131 w ekipie lubinian), a Zagłębie szukało swoich szans w kontratakach. Gospodarze zostali jednak pokonani własną bronią. W 32. minucie Paweł Wszołek otrzymał niezłe podanie na prawej flance, wygrał pojedynek biegowy z Jakubem Tosikiem, po czym obsłużył dokładnym dograniem Jarosława Niezgodę, który dopełnił formalności. Było to jego ósme trafienie w ośmiu ostatnich meczach ligowych.