- Taki mecz może napawać optymizmem. Mimo porażki myślę, że był piękny. Taki jest sens tej całej zabawy, szkolenia, by pokazywać naszą pracę. Nie zawsze uda się wygrać, ale żadnego z przegranych meczów się nie wstydzę. Pokazujemy, co umiemy, ale z czasem fortuna się odwróci - mówił Stokowiec przed kamerą Canalu Plus. Zagłębie strzeliło trzy gole, ale to było za mało, by w piątek pokonać mocny zespół lidera Ekstraklasy.- Szkoda mi zawodników, bo zostawiają kawał zdrowia. Dziś zdecydowały błędy indywidualne i trochę kontrowersji. Mamy określone zadania do wykonania. Nie zawsze się udaje. Szczególnie szkoda kibiców, którzy przychodzą po nasze zwycięstwa - dodał Stokowiec. Co szkoleniowiec lubinian powie swoim piłkarzom w szatni? - To trudna sytuacja dla mnie i drużyny. To frustrujące grać dobrze i nie wygrywać. Wyciągniemy momenty, nad którymi pracujemy. Nie ma czasu na gadanie, bo to mowa-trawa. Są plusy, ale jeszcze więcej do poprawy - dodał. - Skończyło się, jak się skończyło. To dla nas gorzka pigułka - krótko podsumował. ŁS