Ekstraklasa - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Efekt nowej miotły zadziałał na lubiński zespół? - Nie wiem czy mam jakiegoś farta, ale w pierwszych swoich meczach na ławce trenerskiej nie przegrywałem. Jako trener Legii Warszawa w debiucie nie przegrałem, natomiast pracując w Polonii Bytom nie odbyłem z drużyną żadnego treningu, jedynie rozmawiałem z zawodnikami, a mimo to potrafiliśmy wygrać w Krakowie. Nie oszukujmy się, w dwa dni nie można zrobić cudów, ale wrażenia i chęci do pracy są pozytywne. To się wyczuwa - powiedział Jan Urban po meczu z warszawską Polonią. Szkoleniowiec lubińskiej ekipy przyznał, że potrzebuje jeszcze sporo czasu, aby dokładnie poznać nowy zespół. - Nie ukrywam, że nie znam jeszcze dobrze tej drużyny. Ja jeszcze mylę imiona niektórych zawodników. Dobrze, że teraz będę miał tydzień na bliższe poznanie zespołu. Cała kadra ma 32 zawodników, więc ten czas na pewno poświęcę na poznanie drużyny. Chciałbym przerwę na mecze reprezentacji poświęcić na zgrupowanie, żeby lepiej poznać zespół. Taka propozycja z mojej strony już padła. Zobaczymy, czy będzie to możliwe. Na pewno miałbym wtedy dużo czasu, aby porozmawiać z każdym z zawodników indywidualnie - zdradził były trener Legii Warszawa i Polonii Bytom. 48-letni szkoleniowiec "Miedziowych" publicznie przyznał się, że miał olbrzymie problemy z wystawieniem wyjściowego składu. - Nie miałem pojęcia kogo wystawić - będę szczery. Przed meczem z Polonią starałem się przekonać zawodników, że obdarzam ich zaufaniem - zakończył.