- Jakoś źle upadłem. Przy okazji zderzyłem się z Michałem Chałbińskim, a kolano uciekło mi do środka. Wróciłem na chwilę na boisko, ale czułem, że jest źle i wolałem nie ryzykować Do tej pory mnie pobolewa. W poniedziałek mam badania i zobaczymy, jaka będzie diagnoza. O 18.00 planowane jest USG, także wyniki powinny być godzinę później - powiedział na łamach oficjalnej strony Zagłębia Lubin Michał Stasiak. W spotkaniu z "Czarnymi Koszulami" Zagłębie przerwało fatalną passę sześciu kolejnych porażek. Stasiak uważa, że teraz powinno już być lepiej i lubinianie zaczną zbierać kolejne punkty. - Małymi kroczkami dążymy do tego, żeby Zagłębie nie przynosiło już wstydu. Trzeba zbierać kolejne punkty i mam nadzieję, że uda się to w najbliższym spotkaniu z Bełchatowem - dodał obrońca "Miedziowych".