Po raz pierwszy w historii odpowiednik Football Money League - zestawienie najbardziej dochodowych europejskich klubów - opracował biznesowy miesięcznik "Forbes". Dziennikarz "Forbsa" przypomniał jednak, że ani zwycięstwo w rankingu, ani zwiększenie budżetu o 10 mln zł (do 27,5 mln zł), ani też dokapitalizowanie klubu kwotą 100 mln zł (z przeznaczeniem na budowę stadionu) nie wystarczyły, aby "Miedziowi" zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów. Przedstawiciel firmy Deloitte, która współpracowała przy tworzeniu rankingu wskazuje, że chociaż mistrzowie Polski mają budżet 50-krotnie mniejszy niż Real Madryt, to polska gospodarka nie jest 50-krotnie biedniesza od hiszpańskiej, a więc potencjał do rozwoju naszej "kopanej" jest całkiem duży. Pierwszy warunek to przejrzystość finansów i widowiska.