Zagłębie uległo na własnym stadionie Legii 1-3. W 19. minucie czerwoną kartkę obejrzał jeden z "Miedziowych", a po pierwszej połowie goście wygrywali już trzema bramkami.
Mecz świetnie rozpoczął się dla przyjezdnych. Już w 2. minucie Michał Żyro obsłużył prostopadłym podaniem Orlando Sa, który w sytuacji sam na sam z Silvio Rodiciem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Pięć minut później Zagłębie miało okazję na wyrównanie, ale piłka po strzale Davida Abwo przeleciała nad poprzeczką.
W 18. minucie Bartosz Rymaniak dopuścił się przewinienia w polu karnym, a sędzia Jarosław Rynkiewicz nie tylko wskazał na "wapno", ale również wyrzucił z boiska defensora "Miedziowych". Do wykonania rzutu karnego podszedł Ivica Vrdoljak i pewnym strzałem w lewy róg pokonał bramkarza Zagłębia.
Tuż przed przerwą Legia miała rzut wolny. Do piłki podszedł Helio Pinto i pięknym strzałem w prawy róg bramki Rodicia podwyższył wynik.
W 64. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z 15 metrów Duszana Kuciaka próbował pokonać Elvedin Dżinić. Jego uderzenie przewrotką było efektowne, ale piłka przeleciała obok bramki.
Osiem minut później w pole karne "Miedziowych" wpadł Ondrej Duda, stając "oko w oko" z Rodiciem. Słowak nie podwyższył jednak wyniku, bo piłka po jego strzale tylko trafiła w słupek.
W 78. minucie podopieczni Oresta Lenczyka wreszcie strzelili bramkę. Miłosz Przybecki uderzył piłkę między nogami Duszana Kuciaka i zdobył gola.
Do końca spotkania wynik nie zmienił się. Legia z 63 punktami wygrała rundę zasadniczą. Zagłębie po 30. kolejkach zajęło dopiero 15. miejsce w tabeli.
Zagłębie - Legia 1-3 (0-3)