W Zagłębiu Lubin rozpoczynają się porządki przed przyszłym sezonem. Jak dowiedziała się Interia Sport, jedną z pierwszych decyzji szefów "Miedziowych" jest wykupienie Dawida Kurminowskiego. Za transfer piłkarza Aarhus GF lubinianie będą musieli wyłożyć sporą kasę. Zagłębie wykupi napastnika Kurminowski występuje w Zagłębiu od września 2022 roku, gdy został wypożyczony z Aarhus. W umowie znalazła się klauzula wykupu, z której teraz klub postanowił skorzystać. Do tej decyzji wystarczyło 14 meczów, w których napastnik zdobył cztery bramki. Pozytywną rekomendację wystawił mu też Waldemar Fornalik i klub finalnie chce sprowadzić 24-latka na stałe. Jak ustaliliśmy, Zagłębie będzie musiało przelać na konto Aarhus około 600 tys. euro, czyli około 2,7 mln zł (wcześniej Duńczycy za Polaka zapłacili słowackiemu MŠK Žilina 1 mln euro). Będzie to jeden z najwyższych transferów w historii klubu. <a href="https://sport.interia.pl/klub-kghm-zaglebie-lubin/news-byly-reprezentant-polski-opusci-zaglebie-lubin-nie-spelnil-w,nId,6808209">W poniedziałek poinformowaliśmy także o tym, że prawdopodobnie Lubin opuści wkrótce Jakub Świerczok.</a> Napastnik nie wypełnił limitu minut, który miał zapisany w kontakcie. W związku z tym jego wygasająca z końcem czerwca umowa nie została przedłużona, a klub nie spieszy się z przedstawieniem nowej propozycji. Sebastian Staszewski, Interia Sport