Zapraszamy na relację na żywo z meczu Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych W poprzedniej kolejce Jagiellonia pokonała u siebie 3-1 Zagłębie Lubin, a Wisła uległa na wyjeździe 1-2 Piastowi Gliwice. W sobotę "Jagę" czeka trudne starcie w Płocku. - Są zdania, że Wisła ma najlepsze skrzydła w lidze. Uważam, że nasze są równie mocne, przez co w sobotę czeka nas ciekawy pojedynek - powiedział Mamrot, cytowany na stronie Jagiellonii. - Skrzydłowi są atutem Wisły, ale na pewno niejedynym, bo płocczanie w każdej formacji mają dobrych zawodników. W środku pola jest Dominik Furman, od którego wiele zależy w grze ofensywnej Wisły czy też przy stałych fragmentach, które wykonuje on bardzo dobrze. W ataku płocczanie też mają dużą rywalizację, a jest jeszcze ofensywny pomocnik Varela, więc moim zdaniem jest to personalnie jeden z silniejszych zespołów w lidze - stwierdził trener Jagiellonii. Mamrot wspominał jeszcze ostatnie zwycięstwo z Zagłębiem. - Niedzielna wygrana jest bardzo cenna, bo moim zdaniem Zagłębie zagrało tu najlepiej ze wszystkich zespołów, które w tym sezonie przyjechały do Białegostoku. Niektórzy pisali, że to był słabszy mecz Zagłębia, ale ja się z tym nie zgadzam. W trakcie meczu czuliśmy, że mierzymy się z silnym przeciwnikiem, ale to my zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze - podkreślił szkoleniowiec. Jagiellonia przegrała osiem ostatnich meczów z Wisłą Płock! - Za każdym razem powtarzam, że w ogóle nie zwracam na to uwagi. Liczy się tylko to, co teraz, czyli to, jak zagra Wisła Płock i jak zagramy my. To jest najważniejsze, dlatego nie zastanawiam się, czy przed tym spotkaniem z danym rywalem wygraliśmy pięć meczów z rzędu, czy ponieśliśmy pięć porażek. Nie przywiązuję do tego żadnego znaczenia - zaznaczył Mamrot. Wyniki, terminarz, tabela i strzelcy Ekstraklasy Ranking Ekstraklasy - zobacz! WS