Selekcjoner Michał Probierz powołał Bartłomieja Wdowika na październikowe potyczki reprezentacji Polski w el. Euro 2024. Piłkarz nie znalazł się wprawdzie w meczowych kadrach na konfrontacje z Wyspami Owczymi (2-0) i Mołdawią (1-1), ale sama nominacja była dla niego ogromnym wyróżnieniem. I ma prawo spodziewać się kolejnych. 23-latek jest w tym sezonie objawieniem PKO Ekstraklasy. Jak długo w niej pozostanie? Być może to kwestia tygodni. Jak informuje "Fanatik", zawodnik znalazł się na celowniku Galatasaray Stambuł. Turecki klub ma niebawem przystąpić do pertraktacji transferowych. Probierz dał mu szansę. Odpowiedź przyszła szybko. Niecodzienny wyczyn w Ekstraklasie [WIDEO] Galatasaray rozpoczyna starania o angaż Wdowika. Polak staje przed wielką szansą "Galata" pilnie poszukuje lewego obrońcy/wahadłowego, by zastąpić Angelinio, który obecnie przebywa na wypożyczeniu z RB Lipsk. Spisuje się mocno poniżej oczekiwań. A jeśli rozegra jeszcze cztery spotkania, automatycznie aktywuje się klauzula jego wykupu opiewająca na 6 mln euro. A tego turecki gigant chce uniknąć. Wdowik jest wychowankiem KS Olkusz. Do Jagiellonii został kupiony zimą 2020 roku z Odry Opole. Zapłacono wówczas za niego równowartość 125 tysięcy euro. Jego obecna wartość rynkowa sięga 900 tys. euro. Media: Problem dla Probierza. Reprezentant znów nie przyjedzie na zgrupowanie Jego znakiem firmowym pozostają stałe fragmenty gry. W tym sezonie kierował piłkę do siatki nie tylko z rzutów karnych i wolnych, ale nawet z kornera. Jak czytamy, Turcy obserwują go od dłuższego czasu. Ich zainteresowanie nie jest zatem przypadkowe. W bieżącym cyklu Wdowik rozegrał na niwie klubowej 16 spotkań, zdobył osiem bramek i zaliczył trzy asysty.