Zobacz zapis relacji live z meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa Kibice Jagiellonii Białystok mieli przed tym spotkaniem powody do niepokoju. Ich zespół wciąż nie był pewny utrzymania w Ekstraklasie i przystępował do gry z serią pięciu potyczek bez wygranej. Na dodatek już w 4. minucie trener Piotr Nowak dokonał pierwszej wymuszonej zmiany wskutek kontuzji Hiszpana Marca Guala. A jeszcze przed przerwą musiał powtórzyć manewr - tym razem gry nie był w stanie kontynuować Brazylijczyk Diego Carioca. W ich miejsce na murawie pojawili się Jesus Imaz i Tomasz Przikryl. Ten pierwszy był bliski szczęścia, gdy po centrze Bojana Nasticia uderzał głową z kilku metrów - piłka poszybowała jednak nieznacznie nad poprzeczką. Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź! Po stronie gości najlepszą okazję bramkową zmarnował Paweł Wszołek. Przejął futbolówkę po fatalnym błędzie Israela Puerto, stanął oko w oko ze Zlatanem Alomeroviciem, lecz przymierzył po ziemi zbyt anemicznie i wywalczył tylko korner. Słabe tempo pierwszej odsłony nie zapowiadało spektaklu po zmianie stron. Tymczasem drugą połowę gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. Po rzucie rożnym piłkę głową przedłużył na piątym metrze Michał Pazdan, a z bliskiej odległości do siatki skierował ją bez trudu Puerto. Była 48. minuta. Trener Aleksander Vuković zareagował niemal natychmiast. W miejsce Mateusza Hołownii desygnował do gry Rafaela Lopesa, zwiększając potencjał ofensywny zespołu. Na wyrównania legioniści czekali do 70. minuty. Wówczas po nieczystym strzale Tomasza Pekharta znów na jedną z głównych ról uparł się Puerto - futbolówka zmieniła tor lotu po odbiciu się od hiszpańskiego defensora i dopiero wtedy wpadła do bramki. Jagiellonia - Legia. Pazdan oddaje punkty "Jaga" ponownie wyszła na prowadzenie sześć minut później. Sędzia Szymon Marciniak podyktował rzut karny za rzekomy faul Josue na Imazie. Powtórki - delikatnie rzecz ujmując - nie przekonują do słuszności takiej decyzji. Niezawodnym egzekutorem okazał się sam "poszkodowany" i zrobiło się 2-1. Białostoczanie nie dowieźli jednak korzystnego rezultatu do końcowego gwizdka. W 85. minucie samobójcze trafienie niefortunną interwencją zaliczył Pazdan. W barwach Legii trzykrotny mistrz Polski w latach 2016-18. Wywalczony punkt praktycznie zapewnia ekipie z Podlasia grę w krajowej elicie również w przyszłym sezonie. Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 2-2 (0-0) Bramki: 1-0 Puerto (48.), 1-1 Pekhart (70.), 2-1 Imaz (76. karny), 2-2 Pazdan (85. samobójcza) Zobacz pełny raport meczowy i aktualną tabelę PKO Ekstraklasy ZOBACZ TAKŻE: