Lechia Gdańsk poinformowała, że rozwiązała za porozumieniem stron kontrakt z 28-letnim Jarosławem Kubickim. Ten dziś miał się udać na testy medyczne, które poprzedzą podpisanie kontraktu z Jagiellonią Białystok. "Nasza szkapa" powraca w wielkim stylu Klub ze stolicy Podlasia ma swoje problemy (głośno było o sporze ze stadionem, był nawet pomysł by "Jaga" grała w Płocku), jego forma sportowa nie jest najwyższa w historii (14. miejsce na mecie poprzedniego sezonu w Ekstraklasie), ale prezes Wojciech Pertkiewicz i dyrektor sportowy Łukasz Masłowski umiejętnie wzmacniają drużynę. Jarosław Kubicki prochu nie wymyśli, ale poniżej pewnego niezłego poziomu też nie zejdzie. Wychowanek Zagłębia Lubin ma na liczniku ponad 240 meczów w Ekstraklasie i Puchar Polski i Superpuchar z Lechią Gdańsk w 2019 r. na koncie. Jarosław Kubicki zagra dla Jagiellonii Białystok Przed nim "Jaga" zakontraktowała hiszpańskiego obrońcę Adriana Diegueza, pomocnika z tego kraju Jose Naranjo, angolańskiego napastnika Afimico Pululu i młodego Polaka Dominika Marczuka. Co ciekawe, Kubickiego reprezentuje Mariusz Piekarski jako agent - ten sam, który pośredniczył w sprzedaży Lechii Gdańsk funduszowi Mada Global. Przypadek? Źródła zbliżone do Zagłębia Lubin donoszą, że na podobnej zasadzie (rozwiązanie kontraktu) odejdzie z Lechii, doświadczony obrońca Michał Nalepa, który zostanie piłkarzem "Miedziowych". Maciej Słomiński, INTERIA