Prezes Wojciech Pertkiewicz, który opuszcza mistrzowską Jagiellonię Białystok z końcem roku, zastał "Dumę Podlasia" drewnianą, a zostawia murowaną. Gdy Pertkiewicz przychodził "Jaga" plasowała się w środku tabeli, gdy odchodzi, jest mistrzem Polski, gra w fazie grupowej europejskich pucharów i jest na podium Ekstraklasy, umiejętnie łącząc grę w lidze i w rozgrywkach kontynentalnych. W połowie drugiej dekady XXI wieku Jagiellonia na stałe weszła do ligowej czołówki, w latach 2017-18 dwukrotnie zdobywając wicemistrzostwo Polski. Potem, stopniowo było coraz gorzej, aż gdy klub na rzecz PZPN opuścił Cezary Kulesza sytuacja "Dumy Podlasia" pogorszyła się zarówno na tle sportowym jak i organizacyjnym i finansowym. Wówczas w połowie sezonu 2021/22 stanowisko prezesa w "Jadze" objął Pertkiewicz, doświadczony w Ekstraklasie manager, który w przeszłości doprowadził Arkę Gdynia do największych sukcesów w historii. W bieżącym sezonie Jagiellonia dzielnie grała w kwalifikacjach Ligi Mistrzów i Ligi Europy, by ostatecznie wylądować w fazie grupowej Ligi Konferencji. Wojciech Pertkiewicz, który jest domatorem, tęsknił jednak za trójmiejskim domem i ogłosił, że z końcem roku odejdzie z końcem roku, po tym jak wygaśnie jego kontrakt. Zbigniew Ziemowit Deptuła nowym prezesem Jagiellonii Białystok Dzisiaj mistrz Polski ogłosił, że od nowego roku nowym prezesem będzie Zbigniew Ziemowit Deptuła, który już teraz wdroży się do pracy w randze wiceprezesa. Ziemowit (bo tak prosi, by się do niego zwracać) Deptuła w ubiegłym roku był prezesem Lechii Gdańsk, która za jego kadencji opuściła Ekstraklasę, chociaż mało w tym jego "zasługi", a dużo poprzednich prezesów, którzy rozmontowali trójmiejski klub pod względem organizacyjnym i sportowym - Adama Mandziary i Pawła Żelema. Deptuła zasłynął w Gdańsku oryginalną formą komunikacji z kibicami w mediach społecznościowych i pogodą ducha w klubie, który znalazł się na mieliźnie i mógł utonąć. Widocznie tak trzeba, widzieć szklankę do połowy pełną i udawać, że wszystko jest w porządku, gdy pacjent jest w stanie krytycznym. W "Jadze" nowy prezes zastał sytuację diametralnie odmienną niż nad morzem: - Klub jest w bardzo dobrej sytuacji sportowej, organizacyjnej i finansowej. To z jednej strony ułatwia pracę, a z drugiej ciężko wchodzić po prezesie, który zrobił tyle dobrego dla Jagiellonii. Celem jest rywalizować co roku w rozgrywkach europejskich. Puchary to przecież sól futbolu - powiedział Interii Zbigniew Ziemowit Deptuła, nowy prezes mistrza Poilski.