<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/jagiellonia-bialystok-zaglebie-lubin-w-14-kolejce,4965" target="_blank">Kliknij, aby przejść do zapisu relacji na żywo z meczu</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/jagiellonia-bialystok-zaglebie-lubin-w-14-kolejce-ekstraklas,id,4965" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> Przed rozpoczęciem spotkania wydawało się, że wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na zwycięstwo "Miedziowych". To oni wygrali dwa ostatnie starcia w Białymstoku i to ich motywowała szansa zajęcia pierwszego miejsca w tabeli. Dodatkowo "Jaga" nie miała ostatnio najlepszej passy - z ośmiu ostatnich spotkań wygrała tylko jedno. Trener gospodarzy Ireneusz Mamrot zdecydował, że spotkanie na ławce rozpocznie napastnik Cillian Sheridan, który od kilku meczów zmaga się z niemocą strzelecką. Na pozycji numer "dziewięć" wystawił zaś Fiodora Czernycha, co okazało się strzałem w sam środek tarczy. To właśnie Litwin był bohaterem pierwszej połowy spotkania. Już w 94. sekundzie otworzył wynik meczu, wykorzystując sytuację sam na sam z Martinem Polaczkiem. Trzeba przyznać, że w znalezieniu się w dogodnej sytuacji miał sporo szczęścia, gdyż pomógł mu rykoszet po strzale sprzed pola karnego. Nim mecz na dobre się rozkręcił Zagłębie mogło wyrównać, lecz w dobrej sytuacji Jakub Świerczok kopnął piłkę obok bramki Mariana Kelemena. "Miedziowi" atakowali, lecz to Jagiellonia po raz kolejny zdobyła bramkę. Fantastycznie na prawym skrzydle odnalazł się Czernych, który z łatwością ograł Guldana i kapitalnym podaniem obsłużył Karola Świderskiego. Ofensywny pomocnik podwyższył na 2-0, przerywając tym samym serię 20 meczów bez strzelonego gola. Na to trafienie czekał 640 minut. Po tej bramce miejscowi nabrali wiatru w żagle i jeszcze przed przerwą mogli strzelić trzeciego gola. Kilkukrotnie szczęścia próbowali Czernych z Novikovasem, ale żadna z ich prób nie zakończyła się powodzeniem. Zagłębie do gry wróciło dziesięć minut po przerwie, gdy strzeliło kontaktowego gola. Kapitalnym prostopadłym podaniem do Arkadiusza Woźniaka popisał się wprowadzony w przerwie Adam Matuszczyk. Woźniak wyciągnął z bramki Kelemena, a Świerczokowi pozostało umieścić piłkę w pustej bramce. Gol dla "Miedziowych" napędził spotkanie, które rozgrywane było w naprawdę dobrym tempie i obfitowało w bramkowe sytuacje. Akcja błyskawicznie przenosiła się z jednej bramki pod drugą. Jagiellonia swoje szanse miała po kontrataku wyprowadzanym przez Novikovasa, a także po świetnym podaniu Czernycha, które przechwycił Polaczek. Zagłębie z kolei odpowiedziało uderzeniem Świerczoka i indywidualną akcją Matuszczyka. Przed wymarzoną okazją stanął też Martin Pospiszil, tuż po wejściu na boisko. Novikovas zagrał prostopadle w pole karne, ale Czechowi zabrakło centymetrów, by mocniej kopnąć piłkę i lekki strzał z czubka buta obronił Polaczek. Novikovas asystę zaliczył kilka minut później. Litwin podał do będącego w pełnym biegu Przemysława Frankowskiego, a ten podciął piłkę nad wychodzącym z bramki Polaczkiem i Jagiellonia znów prowadziła dwoma bramkami. Wynik ten spowodował, że Jagiellonia zrównała się punktami z dzisiejszymi rywalem i ma tylko trzy "oczka" straty do prowadzącego Górnika Zabrze. To wszystko pomimo tego, że było to zaledwie drugie zwycięstwo "Jagi" w ciągu ostatnich dziewięciu spotkań. Wojciech Górski Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 3-1 (2-0) Bramki: 1-0 Czernych (2.), 2-0 Świderski (17.), 2-1 Świerczok (54.), 3-1 Frankowski (78.) Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Gutieri Tomelin, Taras Romanczuk, Arvydas Novikovas. KGHM Zagłębie Lubin: Aleksandar Todorovski. Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 8 375. Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Piotr Wlazło, Taras Romanczuk - Przemysław Frankowski (80. Cillian Sheridan), Karol Świderski (66. Martin Pospisil), Arvydas Novikovas (87. Łukasz Sekulski) - Fedor Cernych. KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Jarosław Jach, Lubomir Guldan, Sasa Balic - Arkadiusz Woźniak (72. Krzysztof Janus), Filip Jagiełło (65. Kamil Mazek), Jarosław Kubicki, Bartłomiej Pawłowski - Patryk Tuszyński (46. Adam Matuszczyk), Jakub Świerczok<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy </a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ranking?sId=105&gwId=57504&posId=&sort=0" target="_blank">Ranking Ekstraklasy - sprawdź!</a>