Treningi po zimowej przerwie wznowili w środę piłkarze Jagiellonii Białystok. Zespół, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w ekstraklasie, po kilku dniach przygotowywań na miejscu w niedzielę wyjedzie na blisko 3-tygodniowy obóz do Turcji.
W poniedziałek i wtorek zawodnicy przechodzili badania medyczne i ćwiczyli na siłowni, w środę po raz pierwszy, po kilku tygodniach urlopów, spotkali się na boisku. Zajęcia odbyły się na sztucznej murawie bocznego boiska stadionu miejskiego w Białymstoku.
W treningu wzięło udział blisko 30 piłkarzy, łącznie z młodymi zawodnikami znajdującymi się w szerokiej kadrze zespołu. Z wypożyczenia wrócili Dawid Szymonowicz (słowackie FC Zlate Moravce) i Gruzin Luka Asatiani (Wigry Suwałki). Testy w Jagiellonii przechodzi ukraiński pomocnik Redwan Memeszew, ostatnio zawodnik zespołu Karpaty Lwów.
Trenował m.in. Piotr Tomasik, o którego pozyskanie zabiega Lech Poznań oraz Fedor Czernych, który - jak przyznał w mediach prezes Jagiellonii Cezary Kulesza - zgłosił władzom klubu chęć odejścia z białostockiego zespołu.
Głównym etapem przygotowań Jagiellonii do wznowienia rozgrywek, będzie zgrupowanie w Turcji, która od kilku lat jest o tej porze roku stałą bazą białostockiego zespołu. Obóz potrwa do 2 lutego, a Jagiellonia ma tam w planach pięć lub sześć sparingów z przeciwnikami m.in. z Ukrainy, Rumunii i Azerbejdżanu.
Pierwszy mecz o punkty po zimowych przygotowaniach białostoczanie zagrają 12 lutego z Piastem w Gliwicach.
Robert Fiłończuk