44-letni szkoleniowiec 30 grudnia podpisał umowę obowiązującą do połowy 2021 roku. Zastąpił Ireneusza Mamrota, który za porozumieniem stron zakończył pracę w Białymstoku, bo władze klubu nie były zadowolone z wyników drużyny. Zimową przerwę spędza na dziewiątym miejscu w tabeli, czyli w tzw. grupie spadkowej. Kibice liczą na dużo więcej, a w 2020 roku klub obchodzi stulecie istnienia. Petew pracował wcześniej w klubach w Bułgarii (m.in. Łudogorec Razgrad, z którym dwukrotnie zdobył mistrzostwo, a raz puchar kraju), Chorwacji (Dinamo Zagrzeb) i na Cyprze (m.in. Omonia Nikozja). Latem rozstał się z Al-Qadsiah FC z Arabii Saudyjskiej. W latach 2014-16 był też selekcjonerem reprezentacji Bułgarii. Nowy szkoleniowiec to na razie jedyny "transfer" do Jagiellonii w zimowej przerwie. W kadrze pierwszego zespołu nie ma bowiem większych zmian; jeszcze przed przerwą w rozgrywkach klub rozstał się z pomocnikiem Marko Poletanovicem, który w tym sezonie nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie i zagrał tylko kilka razy. Serb trafił do Rakowa Częstochowa. Okres przygotowawczy białostoczan będzie podzielony na trzy części. Pierwsza to zajęcia w oddanym do użytku w ubiegłym roku ośrodku, gdzie jedno z boisk jest zadaszone specjalnym balonem i pozwala trenować bez względu na pogodę. Główny etap przygotowań, to - w przypadku Jagiellonii już tradycyjnie - zgrupowanie w Belek w Turcji; rozpocznie się ono 18 stycznia i potrwa do końca miesiąca, w tym czasie zaplanowano cztery gry kontrolne. Po powrocie do Polski piłkarzy znowu czekają zajęcia w Białymstoku. Pierwszy mecz po zimowej przerwie Jagiellonia rozegra 8 lutego z Wisłą w Krakowie. Autor: Robert Fiłończuk