Zapraszamy na relację na żywo z meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Oba zespoły potrzebują zwycięstwa, by liczyć się w walce o czwarte miejsce, które zagwarantuje udział w eliminacjach do Ligi Europy. Obecnie Jagiellonia jest szósta w tabeli, ale ma tyle samo punktów co Cracovia i KGHM Zagłębie Lubin. Pogoń jest ósma, a od czwartej pozycji dzielą ją 4 punkty. W ocenie Mamrota, choć Pogoń może być w lepszej sytuacji pod względem fizycznym, bo w tygodniu nie rozgrywała meczu, to jednak kluczowa będzie nie kondycja, a psychika jego piłkarzy. Jagiellonia ma bowiem za sobą porażkę, w rozegranym w czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie, finale Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Przegrała 0-1, tracąc bramkę po strzale Artura Sobiecha w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Mamrot przyznał, że to spotkanie było najważniejsze w sezonie zarówno dla zespołu, jak i kibiców, więc po takim meczu trudniej jest odbudować zawodników pod względem mentalnym. - Życie toczy się dalej. Mamy jeszcze o co grać w Ekstraklasie, trzeba walczyć o czwarte miejsce. Drużyna grała w dwóch sezonach z rzędu w europejskich pucharach i z pewnością chciałaby to uczynić również po raz trzeci - powiedział szkoleniowiec, cytowany w niedzielę przez oficjalną stronę internetową Jagiellonii. Kilka tygodni temu w Szczecinie padł remis 0-0, który pozwolił Jagiellonii przerwać serię porażek. - Myślę, że teraz czeka nas zupełnie inne spotkanie. Remis nie zadowala ani nas, ani Pogoni (...). Zagramy o zwycięstwo i będziemy na ten mecz bardziej ofensywnie nastawieni - dodał trener Mamrot przyznając, że będzie kilka zmian w składzie. - Oczywiście, tych zmian nie będzie sześć czy siedem, ale trzech-czterech można się spodziewać - dodał szkoleniowiec. Początek meczu Jagiellonia - Pogoń, w poniedziałek o godz. 18 na stadionie miejskim w Białymstoku. Ekstraklasa: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz