Do wznowienia rozgrywek zespół prowadzony przez trenerów Tomasza Hajtę i Dariusza Dźwigałę przygotowywał się m.in. na dwóch zgrupowaniach - na Litwie i w Turcji. Piłkarze rozegrali w sumie 10 spotkań kontrolnych z zespołami z Litwy, Kazachstanu, Rumunii, Czech i Słowacji. Bilans to cztery zwycięstwa, trzy remisy i trzy porażki, a szkoleniowcy sprawdzili w sparingach aż 28 zawodników. W kadrze nastąpiło kilka zmian. W miejsce zawodników, którzy mieli problem z przebiciem się na dłużej do pierwszego składu, przyszło kilku graczy, którzy mogą znaleźć miejsce w podstawowej jedenastce. Do Jagiellonii trafili zimą m.in. słowacki obrońca Lubos Hanzel (Spartak Trnawa) oraz pomocnicy: Koreańczyk Kim Min Kyun (ostatnio 2. liga japońska) i Hiszpan Dani Quintana (3. liga hiszpańska). Odeszli są m.in. Tomasz Zahorski, który w Jagiellonii nie zdołał wygrać rywalizacji z Tomaszem Frankowskim i będzie piłkarzem Górnika Zabrze, oraz Łukasz Tymiński (do Ruchu Chorzów). Rozwiązano też kontrakt z Luką Gusicem, bo stoper z Chorwacji nie był solidną alternatywą dla Michała Pazdana i Nigeryjczyka Ugochukwu Uche, którzy powinni tworzyć wiosną podstawową parę środkowych obrońców. Gusic oraz bramkarz Krzysztof Baran i pomocnik z Czarnogóry Marko Cetkovic, którzy także nie mieliby szans na częste występy, znaleźli zatrudnienie w Podbeskidziu Bielsko-Biała i być może zagrają przeciwko swym niedawnym kolegom już w pierwszej wiosennej kolejce. W poniedziałek wieczorem zespół zaprezentowany został kibicom w sali koncertowej Opery i Filharmonii Podlaskiej. Przy tej okazji rozstrzygnięto też plebiscyty związane z grą drużyny w 2012 roku. Piłkarzem Roku w Jagiellonii został Chilijczyk z palestyńskim paszportem Alexis Norambuena. Najlepszym meczem wybrano potyczkę ze Śląskiem we Wrocławiu (3-3) z jesiennej rundy tej edycji ekstraklasy, zaś gol Euzebiusza Smolarka z tego spotkania uznany został za Bramkę Roku. Trener Tomasz Hajto uważa, biorąc pod uwagę dobre wyniki Jagiellonii w meczach wyjazdowych jesienią, a słabszą postawę u siebie, że jeśli zespół ustabilizuje grę na własnym boisku, to może liczyć na stałe miejsce w czołowej szóstce ekstraklasy. "A w końcu przyjdzie taki sezon, po dobrym starcie, że można będzie zawalczyć o te wysokie lokaty" - dodał Hajto. Zapowiedział, że piłkarze Jagiellonii na boisku pokążą "ząb z Białegostoku". Jak podkreślił, nie będzie różnicy w podejściu do meczów w lidze i Pucharze Polski, gdzie w ćwierćfinale zmierzą się z Wisłą Kraków. Spotkania w Białymstoku na przebudowywanym wciąż Stadionie Miejskim będzie mogło oglądać nadal około pięciu tysięcy kibiców. Już wiadomo bowiem, że w planowanym terminie (koniec lutego) nie uda się oddać do użytku połowy obiektu, co oznaczałoby ok. 11 tys. miejsc na trybunach w rundzie wiosennej. Nowy termin to koniec czerwca. Wyniki sparingów: Daugava Daugavpils (Łotwa) 2-2, Suduva Mariampol (Litwa) 3-2, Atlantas Kłajpeda (Litwa) 1-1, Żalgiris Wilno (Litwa) 2-1, Illicziweć Mariupol (Ukraina) 3-2, Szachtar Karaganda (Kazachstan) 2-1, FC Ceahlaul Piatra Neamt (Rumunia) 1-2, Vysocina Jihlava (Czechy) 2-5, FC Bunyodkor Taszkent (Uzbekistan) 1-1, MSK Żilina (Słowacja) 0-2. Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy