Barwy 14-krotnego mistrza Polski, jednego z najbardziej utytułowanych klubów w historii naszej piłki, który jako jedyny zagrał w finale europejskich pucharów, od prawie zawsze są biało-niebiesko-czerwone. Zamalowali barwy z powodu trudnej sytuacji Jak się teraz okazuje, to dla niektórych kłopot i problem, bo przecież takie same kolory przedstawia flaga Rosji, agresora na Ukrainę, który morduje tam tysiące ludzi i popełnia zbrodnie wojenne. Na terenie Czerwionki-Leszczyny, miasteczka w powiecie rybnickim, jak w innych miejscach w Polsce znalazło się wielu uchodźców z ogarniętego wojną kraju. W magistracie informują nas, że to około 400 osób. W miejscowości powiatu rybnickiego jest też oczywiście wielu kibiców Górnika Zabrze. Na niejednym przystanku tam można zobaczyć kolory klubu czyli biało-niebiesko-czerwony. - To kolory klubowe od 1956-1957 roku, a więc kiedy jeszcze Rosja czy wtedy ZSRR miał zupełnie inną flagę. Biel i czerwień nawiązują do barw polski, niebiski wiąże się z kolorami górnośląskiej flagi. Zresztą logo klubu też miało czy ma taką złotą obwódkę, nawiązującą do barw regionu - tłumaczy Konrad Kołakowski, rzecznik prasowy Górnika. W Czerwionce-Leszczyny, jak i w pobliskim Rybniku, gdzie kibiców Górnika jest jeszcze więcej, zaczęło się zamalowywanie tych kolorów. - Zamalowaliśmy te barwy z uwagi na trudną sytuację. Nie jest to akcja przeciwko klubowi i to chcemy podkreślić - zaznacza Hanna Piórecka-Nowak, rzecznik prasowy Czerwionki-Leszczyny. - Na terenie naszej gminy w większości miejsc przystanki mają na bocznych ścianach, w środkowej ich części, wymalowane trzy poziome pasy w układzie biały-niebieski-czerwony. Muszę przyznać, że już kilka lat temu jeden z mieszkańców zapytał nas czy zawarliśmy jakieś porozumienie z Rosją, bo na wielu przystankach pojawiły się flagi tego kraju. Gminne służby starały się zamalować przystanki, ale sprawa wracała. Po inwazji Rosji na Ukrainę jeden z mieszkańców w mediach społecznościowych apelował do kibiców, by zamalowali te przystanki, obserwowałam komentarze pod tym postem, były naprawdę różne - od pełnej zgody z autorem, do ironicznych uwag i podkreślania, że to barwy Górnika Zabrze i mają zostać. Zgłaszano nam też oczywiście, że uchodźcy z Ukrainy czuli lęk i niepokój widząc wymalowane w poziomie trzy pasy. Gminne służby ponownie starały się zająć sprawą, kilka przystanków zamalowanych przez nas po paru dniach wyglądało znów tak samo. Nie jest tak, że dywagujemy o przystankach, zamiast skupić się na faktycznej pomocy potrzebującym, bo samorząd takie działania prowadzi, ale zwracam uwagę, że z jednej strony mamy sprawę uchodźców z Ukrainy i ich traumatycznych przeżyć, a z drugiej mówimy tu także o dewastacji gminnego mienia, w podobny sposób dewastowane są u nas zabytki. Czy powinniśmy dawać na to przyzwolenie? Warto dodać, że współpracujemy z klubem i cenimy tę współpracę, nasze działania nie są wymierzone ani w klub, ani w kibiców. Znaleźliśmy się w szczególnej sytuacji i staramy się na nią reagować. Wiem także, że zarówno gmina, jak i klub sprzeciwiają się dewastacjom - mówi pani rzecznik. W klubie widzą to inaczej W Górniku Zabrze sprawę widzą jednak inaczej. - My naszych barw nigdy się nie wyprzemy, bo one takie są. Nasze barwy z flagą rosyjską nie mają nic wspólnego! Jeszcze raz podkreślę, że biel i czerwień nawiązują do polskiej flagi, a ten węższy niebieski pasek w środku, to nawiązanie do barw górnośląskich. Przypadkowe powiązywanie kolorów do obecnej sytuacji, to jest przesada i rzecz na wyrost. Te barwy dla ludzi związanych z Górnikiem, dla naszych kibiców są świętością i w ogóle podnoszenie tego tematu, to szukanie nie wiem czego, szukanie jakiegoś medialnego szumu? Jeżeli Czerwionka-Leszczyny uważa malowanie przystanków w barwy Górnika, że to wandalizm, to niech łapią takich ludzi. To miejscowość, która jest naszym partnerem i nie raz współpracowaliśmy przy różnego rodzaju akcjach. My jako klub nie możemy oczywiście ingerować, ale może warto dogadać się z kibicami, żeby malować herb, szachownicę, jeżeli komuś aż tak bardzo kolory Górnika kojarzą się z flagą Rosji, ale jak podkreślam, to gruba, gruba przesada. Flaga Górnika, to flaga Górnika i to nasze barwy, a flaga Rosji funkcjonuje dopiero od 1991 - przypomina Konrad Kołakowski. Już po ukazaniu się tekstu na Interii, i klub i miasto opublikowały wspólne oświadczenie. Oto jego treść: Gmina i Miasto Czerwionka-Leszczyny oraz Górnik Zabrze pragną zapewnić o porozumieniu i współpracy pomiędzy Gminą a Klubem.Wzajemne relacje są dla nas bardzo ważne, szanujemy się i zapewniamy, że podejmowane przez nas działania podkreślają wspólny kierunek współpracy, na wielu płaszczyznach, między innymi promocji sportu, piłki nożnej oraz kibicowania.Wiemy, jak wiele osób w Gminie i Mieście Czerwionka-Leszczyny kibicuje Górnikowi Zabrze, nasza współpraca służyć ma zadowoleniu kibiców oraz wspólnym celom wynikającym m.in. z zawartej i realizowanej umowy partnerskiej. Czerwionka Leszczyny to jedna z gmin partnerskich Górnika Zabrze, jeden z podmiotów programu "Klub Kibiców Śląskich Miast".Wspólne cele łączące Gminę oraz Klub na pewno będą stale realizowane.Podpisali: Prezes Zarządu Górnika Zabrze S.A - Arkadiusz Szymanek,Burmistrz Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny Wiesław Janiszewski Rosjanie świętują po decyzji FIFA Podjął decyzję w sprawie gry w Rosji Były ligowiec zaangażował się w pomoc Ukraińcom