Doświadczony snajper z Kraju Basków dał się we znaki Wiśle w sezonie 2017/18, kiedy w trzech meczach przeciwko "Białej Gwieździe" zdobył aż pięć bramek, w tym hat-tricka w spotkaniu w Zabrzu. W poprzednim sezonie nie było już tak dobrze. A jak będzie teraz? - Zawsze staram się dać wszystko najlepsze za swojej strony dla drużyny. W poniedziałek też tak będzie. Nieważne jednak kto trafi do bramki, najważniejsze jest zwycięstwo zespołu w tym spotkaniu - podkreśla 35-letni napastnik i lider zabrzańskiej jedenastki. Na swoim koncie Angulo ma już w tym sezonie bramkę. Zdobył ją w spotkaniu z Wisłą w Płocku w końcówce, która dała punkt. Trafień na koncie mógł zresztą mieć więcej, ale z "Nafciarzami" nie wykorzystał karnego, a w ostatniej ligowej grze z Zagłębiem Lubin w dobrej sytuacji trafił w poprzeczkę. Górnik ma za sobą dobry start, bo w dwóch meczach zdobył cztery punkty. - Mamy dobry skład, dobrego trenera i kibiców. Jest wszystko, żeby zaliczyć dobry sezon. Trzeba to teraz wykorzystać. Jeśli zagramy na sto procent swoich możliwości, to wiemy, że przeciwnik będzie miał z nami kłopoty - podkreśla król strzelców Ekstraklasy poprzedniego sezonu. W Zabrzu zdają sobie sprawę, że dzisiaj pod Wawelem w starciu z Wisłą nie będzie jednak łatwo. - Nie zaczęli rozgrywek najlepiej, ale to zawsze niebezpieczny zespół. Mają w składzie dobrych zawodników, a poza tym grają w domu. Trzeba się nastawić na walkę - zaznacza Angulo. Początek meczu przy Reymonta o godzinie 18.00. Relacja w Canal + Sport. Michał Zichlarz Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz Zobacz ranking Ekstraklasy!