36-letni piłkarz trafił do Zabrza latem zeszłego roku. Choć przez lata mówił, że na zakończenie kariery trafi do klubu, któremu od dziecka kibicował, to jednak jego przyjście stanowiło sensację. Gracza z takim CV nie było przecież w historii Ekstraklasy. Toczą się rozmowy Mistrz świata z 2014 roku potrzebował trochę czasu, żeby być w formie, ale jak już odpalił, to na całego. Jego dobra gra zbiegła się z kolejnymi wygranymi zespołu prowadzonego przez Jana Urbana pod koniec 2021 roku. Póki co na koncie ma 5 bramek i 3 asysty. Tą ostatni zanotował w niedzielnym spotkaniu z Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Po jego zagraniu w końcówce wyrównał debiutujący w zabrzańskim zespole Hiszpan Dani Pacheco i "Górnicy" po remisie 1-1 mogli być zadowoleni z jednego punktu. Pod względem liczb w 7 obecnie klubie Ekstraklasy lepsi od niego są tylko Jesus Jimenez oraz Bartosz Nowak. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Kibice 14-krotnego mistrza Polski zastanawiają się, jaka będzie przyszłość piłkarza, który w tym sezonie należy nie tylko do najlepszych w swoim zespole, ale i w całej lidze. Choć działacze Górnika mówią, że "Poldi" powinien zostać w górniczym klubie na kolejny sezon, to kto jednak wie, jak się wszystko potoczy? - Jeszcze nic na sto procent nie jest podpisane, toczą się rozmowy. Wszystko musi pasować, musi się wszystko ułożyć. Ja muszę wiedzieć jakie cele ma klub, jak to wszystko ma wyglądać, jestem w kontakcie z działaczami i zobaczymy. Nie ma co robić takich działań na szybko - tłumaczył nam niedawno. Czeka na plan klubu Pytamy Lukasa Podolskiego czy w tym co mówi jest chęć tego, że jak chcą kibice, drużyna miałby o coś grać, liczyć się w lidze, jak to było przed laty. - Nie do końca chodzi o to. Nie mamy bowiem takiego budżetu i kadry, że przed sezonem możemy powiedzieć, że gramy o mistrza czy o coś większego. Tak jak jesteśmy teraz ustawieni, to wygląda to dobrze, ale ogólnie chodzi o to, żeby ten klub miał jakiś plan, jakieś wyznaczone cele. Nie tylko żeby być zadowolonym, że walczy się o miejsca 10-12, tylko o coś większego. Nie mówię, że klub ma deklarować, że walczymy o mistrza, wkładając w zespół 10 milionów euro. Nie jestem szaleńcem żeby tak mówić, ale jak podkreślam, ważny jest ten plan na przyszłość. Na tym mi zależy - zaznacza. Najbliższe tygodnie powinny dać odpowiedź na pytanie czy Lukas Podolski przedłuży wygasający z końcem czerwca kontrakt z Górnikiem. Trener Górnika: Lukasa Podolskiego nie trzeba chwalić Lukas Podolski po pierwszych rozmowach. Co z przyszłością?