Stadion w Zabrzu to w tej chwili największy obiekt na Śląsku, którego oddanie planowane jest na wiosnę przyszłego roku. Ma na nim zasiąść aż 24 tysiące kibiców. "Kierując się koniecznością zmiany postrzegania obiektu, właściciel podjął decyzję o wprowadzeniu nowego nazewnictwa i identyfikacji wizualnej. W przyszłym roku sukcesywnie wprowadzana będzie nowa nazwa obiektu: Arena Zabrze" - napisała spółka Stadion w Zabrzu w oficjalnym komunikacie. - Chcemy, aby Arena Zabrze stała się wizytówką miasta, nie tylko dzięki skojarzeniom z Górnikiem Zabrze, ale również dzięki funkcjom, jakie będzie pełniała dla mieszkańców miasta i regionu. Arena Zabrze to miejsce, w którym wielkie emocje, pasja, duch współzawodnictwa i energia nowoczesnego biznesu z założenia przeplatają się ze sportem i wielką historią zwycięstw, tworząc nierozerwalną całość. Jest to jedyny w naszym regionie obiekt o takiej pojemności i o tak dużym potencjale - mówi Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu. Co ciekawe, nowa nazwa nie przewiduje patrona obiektu. Do tej pory był nim Ernest Pohl, wybitny snajper, legenda Górnika Zabrze. Obiekt nosił nazwę Stadion im. Ernesta Pohla. W komunikacie nie ma słowa o tym, by patron wciąż miał widnieć w nazwie nowego obiektu. Stadion przy ul. Roosvelta został otwarty 2 września 1934. Z tej okazji Helmut Brückner, prezydent prowincji śląskiej, nadał mu nazwę... Adolf Hitler Kampfbahn (Stadion im. Adolfa Hitlera). Pod taką nomenklaturą funkcjonował aż do 1946 roku. W 2005 roku nadano mu imię Ernesta Pohla i kibice już zdążyli się do niej przyzwyczaić. Problem w tym, że nie mogą zaakceptować kolejnej zmiany i już szykują pismo do spółki Stadion w Zabrzu. "W oficjalnym piśmie zapytamy Spółkę Stadion o patrona naszego stadionu. W żadnym komunikacie nie podano informacji kto jest patronem stadionu. W Spółce Stadion pracują ludzie, dla których jak widać nie ma to znaczenia..." - piszą na jednym z portali społecznościowych przedstawiciele stowarzyszenia "Torcida". To nie pierwszy zgrzyt na linii kibice - spółka Stadion w Zabrzu. Wiele razy w tym sezonie z trybun leciały hasła, które wyrażały niezadowolenie z powodu opóźnienia budowy stadionu. Długo na obiekt mogło wejść zaledwie 3 tys. fanów. Opóźnienie wynosi już ponad dwa lata. Zmodernizowany stadion miał być pierwotnie otwarty w kwietniu 2013 roku.