Ciekawą strategię komunikacji przyjęło miasto Zabrze, które pragnie sprzedać miejscowy klub, 14-krotnego mistrza Polski, Górnika. Otóż informacji o tym ile ofert kupna KSG wpłynęło do magistratu próżno szukać na stronie internetowej urzędu (można się za to dowiedzieć co na weekend przygotował Teatr Nowy). O tym, kto pragnąłby przejąć zabrski klejnot, dowiadujemy się z facebookowego profilu Małgorzaty Mańki-Szulik, wieloletniej prezydentki miasta. Taka strategia komunikacji jest w zasadzie spójna z tym kto pociąga za sznurki w sprawach śląskiego klubu. Kawę na ławę wyłożył były rzecznik Górnika, Konrad Kołakowski (zwany w pewnych kręgach Wallenrodem) w głośnym wywiadzie dla portalu weszło.com. I jeśli nawet przez ex-pracownika klubu przemawia rozgoryczenie, zapewne w jego wyznaniach jest spore ziarnko prawdy. W skrócie: w urzędzie miasta i w Górniku panuje strach przed panią prezydent, a trawa malowana jest na zielono i to z panią Mańką-Szulik konsultowane są strategiczne decyzje. Pani Małgorzata informuje m.in. opinię publiczną co następuje: "Trzy podmioty - z Zabrza, Katowic i Niemiec - zgłosiły się do dalszego etapu postępowania związanego ze zmianami właścicielskimi w Górnik Zabrze S.A.". Teraz powołana komisja oceni oferty pod względem formalnym i podejmie decyzję, z którymi podmiotami będzie prowadzić dalsze negocjacje. Z informacji przekazanych przez naszych śląskich informatorów wynika, iż jedna z tych ofert (ta niemiecka) jest podpisania przez Thomasa Hansla - to niemiecko-polski biznesmen, który jest biznesowym partnerem Lukasa Podolskiego. I to właśnie aktualnie największa gwiazda Górnika ma odegrać kluczową rolę w sprzedaży swojego ukochanego klubu. Jak zapowiada zainteresowany kupnem drużyny z Zabrza inwestor, chciałby wykorzystać byłego reprezentanta Niemiec do swojego projektu, choć już nie w roli piłkarza. Fakt zaangażowania "Poldiego" niekoniecznie musi działać na korzyść wspieranej przez niego oferty - wspomniany Kołakowski mówił w wywiadzie, że magistratowi nie bardzo podoba się to, że Podolski głośno mówi o kiepskiej atmosferze panującej wokół Górnika Zabrze. 3 oferty na kupno Górnika Zabrze Czy faktycznie Górnik pójdzie pod młotek czy to tylko przedwyborcza gra? Wybory samorządowe odbędą się na początku kwietnia, a pani prezydent Małgorzata Mańka - Szulik bedzie zapewne ubiegać się o piątą i zgodnie z przepisami, ostatnią kadencję włodarza śląskiego miasta. "Trzeba wiele zmienić, żeby wszystko zostało po staremu" - książę Fabrizio Salina, bohater powieści "Lampart" Giuseppe Tomasi di Lampedusa. Czy tak będzie w Zabrzu? Tymczasem drużyna "Trójkolorowych" przygotowuje się w Turcji do nowego sezonu, a dział sportowy pracuje nad wzmocnieniami. Klub podejmuje także działania w zakresie procesu licencyjnego, który jest bezpieczny. Wszystkie zobowiązania licencyjne są konsekwentnie regulowane zgodnie z podręcznikiem licencyjnym - to informacja ze wspomnianego na wstępie komunikatu prezydentki Zabrza.