"Sprawą zajmował się Zespół Kształcenia i Licencjonowania Trenerów. Po przeanalizowaniu dokumentów, które wpłynęły do nas z Zabrza i zgodnie z przepisami konwencji trenerskiej UEFA, której PZPN jest sygnatariuszem, odmówił jednak wydania licencji Robertowi Warzysze" - powiedział Kwiatkowski. Jak dodał, przypadek Warzychy, który przez ostatnie 18 lat grał oraz pracował jako trener w Stanach Zjednoczonych i nie posiada europejskiej licencji, był konsultowany z UEFA. "Opinia była negatywna" - podkreślił. W czwartek do PZPN w sprawie czasowego pozwolenia na prowadzenie zespołu przez Warzychę zwrócił się Górnik. 47-krotny reprezentant Polski w środę został przedstawiony jako następca zwolnionego w niedzielę Ryszarda Wieczorka. Możliwe jednak, że wobec odmownej decyzji związku, to właśnie nazwisko niedawnego szkoleniowca zostanie wpisane do protokołu podczas sobotniego meczu Ekstraklasy z Pogonią. Jak wyjaśnił prezes klubu Zbigniew Waśkiewicz, takie rozwiązanie wchodzi w grę, gdyż Wieczorek formalnie jeszcze nie rozwiązał kontraktu. Inny wariant zakłada, że drużynę poprowadzi dotychczasowy drugi trener Marcin Prasoł. Jednak on również nie posiada wymaganej licencji i klub musiałby wystąpić do PZPN o "awaryjne" pozwolenie dla niego.