"Jest szansa na szybki rewanż i mam nadzieję, że zespół ją wykorzysta. Liczę na wynik będący dobrą zaliczką przed rewanżem" - powiedział prezes Górnika Zbigniew Waśkiewicz. Decyzja o zmianie szkoleniowca była jedną z pierwszych, jakie podjął po objęciu fotela szefa klubu. Jego zdaniem postawa drużyny w sobotnim meczu ligowy z Pogonią (1-1) pozwala z optymizmem patrzeć na pucharowy pojedynek. W tym meczu zadebiutował nowy szkoleniowiec zabrzan Robert Warzycha. "Z rozmów z zawodnikami wnioskuję, że ligowe spotkanie z Zawiszą przegrali trochę frajersko. Teraz będą chcieli pokazać, że potrafią wygrać i przejść do następnej rundy. Od finału dzieli nas tak naprawdę dwóch przeciwników" - podkreślił Warzycha zaraz po podpisaniu kontraktu. Obie drużyny w pucharowej rywalizacji spotkały się dotąd tylko raz. 11 marca 1956 roku w meczu 1/8 finału PP Górnik u siebie pokonał Zawiszę 2-1 (0-1) i wywalczył awans.