Sparing Górnika z Banikiem Ostrawa był biletowany a mimo to przed kasami ustawiły się tłumy. Wszystko dlatego, że mecz był debiutem w zabrzańskiej drużynie Lukasa Podolskiego. Nowe koszulki meczowe z jego nazwiskiem na plecach bardzo dobrze się sprzedają. Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć kibica Stanisława "Leona" Sętkowskiego, który zmarł kilka dni temu. W ciszy ostatni raz rozbrzmiał jego dzwon...Tylko niepoprawni optymiści mogli oczekiwać olśniewającego występu Górnika. Oprócz Podolskiego w wyjściowej jedenaste zagrało jeszcze trzech innych nowych zawodników. Trzeba czasu żeby się zgrać. Mimo to zabrzanie pokazali kilka interesujących akcji. Górnik Zabrze musi się zgrać Przed meczem Podolski i reszta drużyny zostali owacyjnie przywitali. LP10 starał się, szarpał, rozgrywał, choć nie zawsze jeszcze był w pełni rozumiany, nie zawsze koledzy należycie wykorzystywali jego podania. W 19. minucie stadion głośno zakrzyknął: Podolski oddał strzał, ale Jan Lastuvka, były bramkarz m.in. Szachtara, Dnipro, Fulham i Bochum obronił strzał a dobitka Mateusza Cholewiaka trafiła w boczną siatkę. Podobna wrzawa była kiedy Podolski strzelił obok bramki w 34. minucie. Goście traktowali mecz poważnie: w 31. minucie sam na sam z debiutującym w Górniku Grzegorzem Sandomierskim, który podpisał kontrakt trzy godziny przed meczem wykorzystał ofensywny pomocnik David Buchta. Gol w stylu Lukasa Podolskiego Wyrównał pięknym strzałem z woleja lewą nogą w długi róg nowy nabytek zabrzan - Mateusz Cholewiak. To był gol w stylu Podolskiego! Owację zebrał też Sandomierski za wspaniałą obronę strzału z dystansu. Był jednak bezradny przy strzale głową serbskiego napastnika Nemanji Kuzmanovicia, który padł tuż przed końcem pierwszej połowy. Ucieszyło się kilkuset kibiców Banika, którzy też zostali wpuszczeni na trybuny Goście poprawili zaraz po przerwie - znów Kuzmanović, znów głową - i wiadomo już było, że Górnik tego meczu nie wygra. Kibice jednak nie przejmowali się tym, głośno dopingowali zabrzan. W końcówce w poprzeczkę przywalił z dystansu Bartosz Nowak, który wszedł w drugiej połowie. Sezon ligowy zapowiada się świetnie, zainteresowanie jest. Górnik Zabrze - Banik Ostrawa 1-3 (1-1)Bramki: 0-1 Buchta (31.), 1-1 Cholewiak (41.)., 1-2 Kuzmanović (45., głową ), 1-3 Kuzmanović (53.)Górnik: Sandomierski - Michalski, Wiśniewski, Kubica, Janža - Dadok (46. Rostkowski), Manneh, Bainović (46. Dziedzic), Cholewiak - Podolski (46. Nowak), Jiménez. Paweł Czado