Podczas piątkowego meczu Górnika Zabrze z Wisłą Kraków można było słyszeć na trybunach okrzyki "'Nie' dla Wieczorka!". Jak pisze "Przegląd Sportowy", na nieoficjalnej stronie Górnika aż 90 proc. kibiców opowiedziało się przeciwko zatrudnieniu tego trenera. W czym tkwi problem, do końca nie wiadomo. Być może chodzi o fakt, że Górnik kiepsko spisywał się w Ekstraklasie w 2008 roku. Wtedy też prowadził go Wieczorek. "Głos kibiców jest dla nas bardzo ważny. Trzeba z nimi porozmawiać, spytać, dlaczego właśnie tak reagują. Natomiast decyzja już zapadła" - powiedział gazecie wiceprezes klubu Krzysztof Maj. Trener ma podpisać kontrakt z klubem na razie tylko do końca sezonu. Jak pisze "PS", "przy Roosevelta plotkuje się, że kontrakt z Wieczorkiem obowiązuje tylko do czerwca, bo jego zatrudnienie jest jedynie rozwiązaniem przejściowym". Po odejściu trenera Nawałki z Górnika do reprezentacji Polski, w ostatnich meczach zespół prowadził jego asystent Bogdan Zając. W piątek po dramatycznym meczu Górnik pokonał 3-2 Wisłę Kraków. W poniedziałek trener Wieczorek na własną prośbę rozwiązał umowę z pierwszoligowym Energetykiem ROW Rybnik. Dziś ma zostać zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Górnika Zabrze. Wieczorek pracował w Energetyku 26 miesięcy. W minionym sezonie awansował z tą drużyną do 1. ligi. Po 16 kolejkach zajmuje w tabeli 14. pozycję. Wcześniej pracował m.in. w Odrze Wodzisław i Koronie Kielce. Prowadził też Górnika. Odszedł z Zabrza we wrześniu 2008. Klub rozstał się z nim wtedy z powodu słabych wyników drużyny, zajmującej ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy.