Założony w 1974 roku SKS Gwarek Zabrze w założeniu miał pracować na potrzeby ekstraklasowego klubu. Drogi jednych i drugich z czasem porozchodziły się jednak. Wiele było tego przyczyn. Dziesięć lat temu wszystko próbował scalić Tomasz Wałdoch, były reprezentant Polski i zawodnik Górnika, a wtedy dyrektor klubu. Niewiele jednak z tego wyszło. Tymczasem Gwarek, to jedna z najlepszych szkół piłkarskich w Polsce. Wystarczy spojrzeć na zawodników, którzy przewinęli się przez klub z Zabrza-Biskupic. Kamil Kosowski, Marcin Kuźba, Piotr Gierczak, Michał Probierz, Mieczysław Agafon, Tomasz Bandrowski, Łukasz Piszczek, Marcin Malinowski, Adam Danch, Dawid Jarka, Przemysław Trytko, Tomasz Cywka, Szymon Żurkowski czy Adrian Gryszkiewicz. Gwarek to dwukrotny mistrz Polski juniorów starszych, w 2003 i 2006 roku, oraz MP juniorów młodszych z 2002 roku. Teraz wreszcie współpraca jednych i drugich ma wyglądać znacznie lepiej. Gwarek to w dużej mierze Jan Kowalski, jedna z legend wielkiego Górnika z lat 60. i jego syn Janusz. To pod ich okiem dorastali kolejny świetni gracze. - Od 1 stycznia taki specjalista od szkolenia młodzieży jak Janusz Kowalski jest koordynatorem do szkolenia tych młodszych piłkarzy także w Górniku. Zabrza nie stać na to, żeby ktoś taki jak on, był obok klubu. Chcemy skorzystać z jego doświadczenia, z jego wiedzy i umiejętności. Na AWF w Katowicach uczy przecież trenerów, jest przy tym praktykiem, a my w naszej akademii mamy ponad 1000 dzieci, z którymi pracuje 35 szkoleniowców. Janusz Kowalski jest w top 3 jeśli chodzi o trenerów młodzieży w Polsce. Czas, żeby i Górnik korzystał z jego fachowości. Chcemy, żeby te największe talenty nie wyjeżdżały ze Śląska, żeby zostawały u nas - podkreśla nowy prezes Górnika Dariusz Czernik. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę PKO Ekstraklasy Michał Zichlarz