Gospodarze pluję sobie w brodę i mają pretensje do siebie o to, że polegli w wielu grach, a na koncie mogli mieć co najmniej dziesięć punktów więcej niż teraz i spokojne granie, a tak trzeba drżeć w kolejnych ligowych spotkaniach. Podobnie jest w Zabrzu. Choć odmieniony zimą personalnie Górnik gra nieźle, to punktów od tego nie przybywa, szczególnie jeśli idzie o grę na swoim stadionie, gdzie zabrzanie zanotowali trzy porażki z rzędu (Piast, Cracovia, Legia). Sytuacja kadrowa Do Wrocławia, zajmujący obecnie 14. pozycję w ligowej tabeli, "Górnicy" pojechali w osłabionym składzie. Z powodu czterech żółtych kartek nie może grać lewy obrońca Adrian Gryszkiewicz. Inny przewidywany na tę pozycję gracz - Michał Koj jest z kolei kontuzjowany. W tej sytuacji z lewej strony powinien biegać, przesunięty tam z przeciwnej strony Boris Sekulić. Serb ze słowackim paszportem jest bardzo uniwersalnym graczem. Były kapitan Slovana Bratysława, który jesienią grał w CSKA Sofia, w defensywie zagra na każdej pozycji. Jego miejsce na prawej obronie może zająć Islandczyk Adam Orn Arnarson, który po kontuzji wrócił już do treningów na pełnych obrotach. W meczu ze Śląskiem nie zagra też dwójka skrzydłowych: Giannis Mystakidis i Ishmael Baidoo. Ten pierwszy się nie nudzi. Promuje Grecję na 11. Międzynarodowych Targach Turystyki, które odbywają się w Zabrzu. Tegorocznym partnerem targów jest właśnie kraj Mystakidisa. Co mówią o meczu? - Zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest to dla nas spotkanie. Musimy być przede wszystkim skuteczni w ataku, bo tego nam w ostatnim czasie brakowało. Przygotowujemy się jak najlepiej do meczu ze Śląskiem. Co do obrony, mamy kilka alternatyw - tłumaczy trener Marcin Brosz, który akurat w meczu z legionistami przed tygodniem po raz setny prowadził w ligowym meczu jedenastkę Górnika. - Nie patrzę na takie zestawienia, a na to, co jest przed nami. A czeka nas osiem finałowych gier i trzeba zrobić wszystko, żeby zaprezentować się w nich z jak najlepszej strony i zdobyć jak najwięcej punktów - podkreśla szkoleniowiec jedenastki z Zabrza. Typ na dzisiejszy mecz: X. Michał Zichlarz