Trwa exodus piłkarzy z Ekstraklasy do MLS. W zeszłym roku trafił tam reprezentant Polski Przemysław Frankowski. Teraz w jego ślady podążają inni. Adam Buksa został zawodnikiem New England Revolution, najskuteczniejszy po pierwszej części sezonu Jarosław Niezgoda ma zostać zawodnikiem Portland Timbers. Teraz do tych zawodników może dołączyć 28-letni Sekulić. Ten doświadczony obrońca trafił do Górnika zimą zeszłego roku. Wcześniej przez lata występował w lidze słowackiej. Grał w MFK Koszyce, był kapitanem Slovana Bratysława. Urodzony w Belgradzie zawodnik zadebiutował nawet w słowackiej reprezentacji. W klubie z Zabrza z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem. W zeszłym roku wystąpił w 32 ekstraklasowych spotkaniach, w których zdobył dwa gole. Ciężko na dziś wyobrazić sobie, że piłkarz tej klasy odejdzie przed startem rundy rewanżowej ligi z szukającego przecież wzmocnień zespołu z Zabrza. Tymczasem takie właśnie pojawiają się informacje. Mający wciąż jeszcze ważny kontrakt z Górnikiem zawodnik, znalazł się na celowniku Chicago Fire. Przed wyjazdem na obóz na Cypr Sekulić mówił: Jeśli uda nam się dobrze wystartować, to miejsce w pierwszej ósemce na koniec sezonu zasadniczego jest możliwe. Teraz najważniejsze są dwa najbliższe mecze w lidze z Koroną i Arką. Na tym się koncentrujemy. Pytanie, czy w tych grach "Górnicy" zagrają z Sekuliciem w składzie czy nie... Póki co zawodnik trenuje z przebywającym na zimowym obozie na Cyprze zespołem Górnika. W sobotnim sparingu z węgierskim Diosgyori VTK (1-2) był wyróżniającym się zawodnikiem na boisku, zdobywając bramkę dla swojego zespołu. Z Górnikiem wiąże go umowa do czerwca. zich <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>