Pech dopadł Wolsztyńskiego w szczególnym momencie, gdy przeciwko Sandecji piłkarz rozgrywał w barwach Górnika 50. mecz ligowy. 23-letni napastnik w ostatnich sekundach pierwszej połowy musiał opuścić boisko na noszach. Oficjalna strona klubowa zabrzańskiego zespołu w poniedziałek poinformowała, że rezonans magnetyczny kolana "Wolsztyna" wykazał zerwanie więzadła krzyżowego. Piłkarz musi przygotować się mentalnie na długą przerwę, która może potrwać nawet pół roku. W bieżących rozgrywkach Wolsztyński zdążył rozegrać 29 meczów w Lotto Ekstraklasie i zdobył w nich cztery gole. "Decyzja, kiedy i gdzie Łukasz przejdzie zabieg rekonstrukcji więzadeł, jeszcze nie zapadła" - czytamy w komunikacje. Z bardzo podobnym urazem borykał się brat-bliźniak Łukasza, Rafał Wolsztyński, który jest świeżo po powrocie do treningów. Art