Zobacz zapis relacji z meczu Górnik Zabrze - Legia Warszawa Zapis relacji z meczu Górnik Zabrze - Legia Warszawa na urządzenia mobilne Górnik pałał żądzą rewanżu po srogim laniu, jakie w stolicy zebrał jesienią. W listopadzie przy Łazienkowskiej przegrał aż 1-5. Honorowe trafienie zaliczył dopiero wówczas, gdy Legia dobrowolnie spuściła już z tonu. W początkowych fragmentach spotkania rozgrywanego w Zabrzu nic jednak nie wskazywało, że plan odwetu uda się zrealizować. Od pierwszych minut z impetem nacierali legioniści. Gra niemal nieustannie toczyła się na połowie gospodarzy. Jak wyraźna była przewaga gości? Wystarczy przytoczyć statystykę strzałów. Legia uderzała na bramkę rywala 15 razy, Górnik - tylko raz. Mimo to na przerwę z prowadzeniem schodzili gospodarze! Bramka padła w kuriozalnych okolicznościach. Na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Jesus Jimenez. Trafił w sam środek bramki, ale na jego szczęście fatalnie dysponowany był Radosław Majecki, interweniujący przed polem bramkowym. Wypuścił futbolówkę z rąk, a ta przeleciała między jego nogami i wtoczyła się do siatki. Młody golkiper Legii tylko złapał się za głowę. To jeden z jego ostatnich występów w barwach stołecznego zespołu. Od 1 lipca formalnie będzie zawodnikiem AS Monaco.