<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/gornik-zabrze-lechia-gdansk,5326" target="_blank">Kliknij, by przejść do zapisu relacji na żywo z meczu Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk</a> <a href="https://m.interia.pl/na-zywo/relacja/gornik-zabrze-lechia-gdansk,id,5326" target="_blank">Zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne z meczu Górnik - Lechia</a> Przed meczem w Zabrzu trener "biało-zielonych" Piotr Stokowiec musiał dokonać w zespole przetasowań w defensywie. W miejsce Pawła Stolarskiego, który przeniósł się do Legii, na prawej obronie zagrał młody Karol Fila, natomiast w miejsce kontuzjowanego Błażeja Augustyna na środku obrony wystąpił Steven Vitoria. Nie miało to wpływu na postawę jedenastki z Pomorza. Samobójcze trafienie Oba zespoły rozpoczęły odważanie. Było widać, że nie zamierzają bronić dostępu do siatki, a grać do przodu. W 8. minucie, po dobrym dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia z lewej strony, obok bramki miejscowych głową uderzał Jakub Arak. Kilka minut później "urwał" się Jesus Jimenez, ale nie zdołał oddać strzału na bramkę strzeżoną przez Duszana Kuciaka. Potem mocno w pole karne dośrodkowywał szukający swojej szansy Igor Angulo, ale nikt z kolegów nie doszedł do piłki. W 25. minucie było 1-0 dla gości! Odbitą piłkę przejął rozgrywający dopiero swój piaty mecz w Ekstraklasie Fila. 20-letni obrońca huknął zza szesnastki. Paweł Bochniewicz interweniował nieudanie i piłka wpadła do siatki. Górnik odpowiedział dwoma strzałami w wykonaniu Angulo. Po uderzeniu z wolnego Hiszpana futbolówka minęła cel, a potem dobrze interweniował Kuciak. Gdańszczanie w tym fragmencie spotkania nie zamierzali bronić wyniku, ale dalej parli do przodu. W 31. minucie Michał Nalepa nie wykorzystał kolejnego dobrego dośrodkowania Mladenovicia. Kolejny cios Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a było już 2-0 dla zespołu prowadzonego przez trenera Stokowca! Po trafieniu z rzutu wolnego Patryka Lipskiego piłka odbiła się od słupka i wylądowała pod nogami niepilnowanego Flavio Paixao. Ten nie mógł nie wykorzystać takiej okazji i z kilku metrów skierował futbolówkę do siatki. Zaraz potem Marcin Brosz zdecydował się na zmianę w swoim zespole. Jeszcze w pierwszej połowie w miejsce Macieja Ambrosiewicza na boisku pojawił się Daniel Liszka. Tymczasem po woleju w wykonaniu Lukasza Haraslina w 38. minucie przyjezdni mogli zdobyć trzecią bramkę. Na szczęście dla zabrzan piłka minęła cel. Po przerwie "Górnicy" za wszelką cenę dążyli do zdobycia kontaktowego gola. Mieli przewagę w polu, atakowali, ale bez efektu. Nie potrafili oddać strzału na bramkę Kuciaka. Goście skupili się na defensywie. Nie przebierali zresztą w środkach. W pierwszej połowie kwartet gdańszczan zobaczył żółte kartki (Michał Nalepa, Karol Fila, Patryk Lipski, Jarosław Kubicki). Przyjezdni kiedy mogli to kontratakowali. W 60. minucie z wolnego mocno uderzał dobrze grający Mladenović. Piłka przeleciała jednak nad bramką. W 67. minucie gospodarze wreszcie oddali celny strzał na bramkę rywal. Piłkę po uderzeniu Szymona Żurkowskiego złapał jednak Kuciak. Potem obok uderzał z kolei Angulo. W 70. minucie znowu przymierzył Żurkowski. Świetnie interweniował jednak bramkarz Lechii. Młodzieżowy reprezentant Polski przymierzył celnie również kilka minut później, ale dobrze broniący Słowak znowu był na miejscu. W końcówce, po ponad siedmiu latach przerwy, na boiskach Ekstraklasy ponownie zobaczyliśmy Artura Sobiecha, który na boisku zastąpił Haraslina. W kolejnych spotkaniach doświadczony napastnik będzie z pewnością dostawał więcej szans na grę. Selekcjoner na trybunach Mecz na stadionie im. Ernesta Pohla oglądał były kapitan Górnika, a obecnie selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek. Kogo oglądał w akcji? Z pewnością Żurkowskiego. Dziś jednak młodzieżowy reprezentant Polski boisko opuścił na noszach, bowiem w końcówce meczu nabawił się groźnie wyglądającej kontuzji stawu skokowego. Z Zabrza Michał Zichlarz Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 0-2 Bramki: 0-1 Paweł Bochniewicz (23. samobójcza) 0-2 Flavio Paixao (32.) Żółte kartki: Michał Nalepa, Karol Fila, Patryk Lipski, Jarosław Kubicki, Duszan Kuciak, Michał Mak Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 14 087 Górnik: Tomasz Loska - Kacper Michalski, Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz - Daniel Smuga (61. Adam Ryczkowski), Szymon Matuszek (80. Konrad Nowak), Maciej Ambrosiewicz (36. Daniel Liszka), Szymon Żurkowski, Jesus Jimenez - Igor Angulo. Lechia: Duszan Kuciak - Karol Fila (73. Mateusz Lewandowski), Michał Nalepa, Steven Vitoria, Filip Mladenović - Flavio Paixao, Jarosław Kubicki, Daniel Łukasik, Patryk Lipski, Lukas Haraslin (80. Artur Sobiech) - Jakub Arak (69. Michał Mak). <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a> <a href="https://eurosport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ranking?sId=113&gwId=61593&posId=&sort=0" target="_blank">Ranking Ekstraklasy - sprawdź!</a>