W maju Angulo został piątym piłkarzem Górnika w historii, który został królem strzelców Ekstraklasy. W minionych rozgrywkach zdobył 24 bramki. To był już trzeci sezon, w którym decydował o ofensywie zabrzan.Banaś uważa, że tymi wynikami Hiszpan zasłużył sobie na miejsce w historii 14-krotnych mistrzów Polski. - Dwa razy był królem strzelców, w tym raz w ekstraklasie. Awansował z klubem do europejskich pucharów... Ktoś powie, że nie był mistrzem Polski, jak wielu jego wybitnych poprzedników, ale to nie zmienia faktu, że dokonał rzeczy wielkich. O ile pamiętam, to taki Andrzej Szarmach też nie "załapał" się na czasy, kiedy Górnik był mistrzem, a nikt nie ma wątpliwości, że ma swoje miejsce w historii - przekonuje były piłkarz Górnika, cytowany przez oficjalną stronę klubu.Banaś z bliska obserwował najlepszych piłkarzy w historii Górnika. W latach 1969-1975 zdobył z klubem z Górnego Śląska dwa mistrzostwa Polski i trzy krajowe puchary. Przyczynił się też do awansu Górnika do finału Pucharu Zdobywców Pucharów. Strzelił dla zabrzańskiej drużyny 35 goli. Dziś docenia Angulo, zestawiając go z największymi gwiazdami w historii Górnika. - Od trzech lat strzela gole z niesamowitą regularnością. W Górniku chyba tylko Włodek Lubański miał taką passę. Nawet lepszą, bo on rok w rok strzelał około 20 goli, a przecież kolejek było mniej. Igor wiosną wiele fantastycznych okazji też zmarnował, o czym też musimy pamiętać, ale ogólnie pokazał wielką klasę. Nie mam wątpliwości, że był najlepszym napastnikiem sezonu. Ja nawet wybrałbym go najlepszym piłkarzem sezonu - podkreśla Banaś.35-letni Angulo zajmuje dziewiąte miejsce na liście najlepszych strzelców Górnika w historii. Jego kontrakt z 11. drużyną ostatniego sezonu Ekstraklasy wygasa za rok.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy</a> DG