<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/gornik-zabrze-jagiellonia-bialystok,5375" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/gornik-zabrze-jagiellonia-bialystok,id,5375" target="_blank">Tutaj zapis relacji na urządzeniach mobilnych</a> Gospodarze objęli prowadzenie już w czwartej minucie. Górnik wyszedł środkiem, Jesus Jimenez wymienił piłkę z Kamilem Zapolnikiem, a następnie podał na lewą stronę do Igora Angulo. Ten był w polu karnym i mimo kąta zdecydował się na strzał, skutecznie trafiając do siatki przy przeciwległym słupku. To był piąty gol Hiszpana w tym sezonie. Jagiellonia szansę na wyrównanie miała w 20. minucie. Martin Pospiszil podał do Mateusza Machaja, który przymierzył z ponad 20 metrów, Tomasz Loska sparował piłkę, a potem jeszcze obronił dobitkę z bliska Romana Bezjaka. To jednak zabrzanie w pierwszej połowie byli bardziej konkretni. W 25. minucie Szymon Matuszek przedzierał się środkiem, ale został powstrzymany, Konrad Nowak został zablokowany, dopiero strzał Macieja Ambrosiewicza leciał w światło bramki, ale na posterunku był Marian Kelemen. Z kolei pięć minut później Zapolnik wycofał z lewej strony, Nowak przedłużył piłkę do nabiegającego Ambrosiewicza, który tym razem przestrzelił sprzed pola karnego. Jagiellonia jeszcze zaatakowała tuż przed przerwą. Bartosz Kwiecień zagrał po przekątnej do Przemysława Frankowskiego, ten wypuścił w bój Guilherme, który dośrodkował, piłka wyszła poza pole karne, gdzie dopadł do niej Machaj, ale strzelił ponad bramką. W 49. minucie Machaj dośrodkował z rzutu rożnego, Nemanja Mitrović strącił piłkę, która przeszła w niewielkiej odległości obok słupka. Jagiellonia w końcu wyrównała w 54. minucie. Arvydas Novikovas przerzucił piłkę do Guilherme, który dośrodkował w pole karne, gdzie najlepiej zachował się Bezjak, który "urwał się" obrońcom i przerzucił piłkę nad Loską. Białostocczanie wyszli na prowadzenie osiem minut później. Novikovas przymierzył z dystansu, piłka skozłowała tuż przed Loską, który spóźnił się z interwencją, i wpadła do siatki. Gospodarze mieli szansę na gola w 71. minucie. Adrian Gryszkiewicz zagrał prostopadle do Jimeneza, który uderzył z pola karnego, ale Kelemen sparował ten strzał. Jagiellonia ustaliła wynik w 89. minucie. Mile Savković podał na lewą stronę do Frankowskiego, który wymienił piłkę z Bezjakiem, na pełnej prędkości wpadł w pole karne i strzelił precyzyjnie od słupka. Podopieczni Mamrota zostali więc nowym liderem, a Górnik jest bez zwycięstwa od trzeciej kolejki, a w tym sezonie zabrzanie jeszcze nie wygrali u siebie. Paweł Pieprzyca Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 1-3 (1-0) Bramki: 1-0 Igor Angulo (3.), 1-1 Roman Bezjak (54.), 1-2 Arvydas Novikovas (62.), 1-3 Przemysław Frankowski (89.). Górnik: Tomasz Loska - Przemysław Wiśniewski (58. Daniel Smuga), Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz - Konrad Nowak (46. Adam Wolniewicz), Szymon Matuszek, Maciej Ambrosiewicz (79. Marcin Urynowicz), Jesus Jimenez - Kamil Zapolnik, Igor Angulo. Jagiellonia: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme - Arvydas Novikovas (76. Mile Savković), Martin Pospiszil, Mateusz Machaj (73. Karol Świderski), Bartosz Kwiecień, Przemysław Frankowski - Roman Bezjak (90.+2 Patryk Klimala). Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółta kartka: Dani Suarez, Adrian Gryszkiewicz, Daniel Smuga - Bartosz Kwiecień, Arvydas Novikovas, Mile Savković. Widzów 11 963.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>