O rewolucji w szatni Górnik poinformował w piątek sam klub w trzech oddzielnych komunikatach. Angulo, Matuszek oraz Zapolnik opuszczają Zabrze ze względu na wygasające kontrakty, natomiast Kopacz po rocznym wypożyczeniu wraca do ekipy VfB Stuttgart. Bolesna będzie zwłaszcza strata pierwszego z wymienionych piłkarzy. - Igor nie tylko w meczu z Rakowem, ale w przekroju tych lat, kiedy jest u nas, pokazał, że jest piłkarzem nietuzinkowym oraz ważnym i - co cały czas podkreślam - nie tylko jako zawodnik, ale przede wszystkim człowiek. Jest bardzo szanowany przez zespół, ale też i przez naszych kibiców. Dlatego cały czas walczymy, jako klub, żeby nie był to dla niego ostatni sezon w Górniku. Moim zadaniem ta sprawa cały czas jest otwarta - <a href="https://sport.interia.pl/klub-gornik-zabrze/news-gornik-zabrze-walczy-o-igora-angulo-sprawa-jest-otwarta,nId,4609097" target="_blank">mówił jeszcze kilka dni temu szkoleniowiec Górnika</a>. Ostatecznie jednak hiszpański goleador opuszcza zabrzańską ekipę. Angulo trafił do Zabrza w sierpniu 2016 z greckiego AO Platanias. W ciągu czterech lat stał się nie tylko wiodącym piłkarzem, ale i jednym z symboli odrodzonego Górnika. W barwach zabrzańskiej ekipy rozegrał 153 spotkania, zdobywając 88 bramek, w tym 63 na poziomie Ekstraklasy. Ma na koncie tytuł króla strzelców Ekstraklasy i 1. ligi.