Zabranie dobrze zaczęli wczorajsze spotkanie i wydawało się, że - podobnie jak było to w niedzielnym meczu ze Śląskiem we Wrocławiu (1-1) - zdominują rywala. Nic takiego jednak nie nastąpiło, a z każdą minutą rosła przewaga szczecinian, którzy w ostatnich tygodniach czy miesiącach, pod okiem trenera Kosty Runjaicia, są prawdziwą rewelacją. "Portowcy" mieli wczoraj kilka bardzo dobrych okazji do zaskoczenia bramkarza zabrzan Tomasza Loski, ale ani Łukaszowi Zwolińskiemu, ani Adamowi Buksie czy kapitanowi Adamowi Frączczakowi, nie udało się pokonać dobrze dysponowanego golkipera Górnika. Czy z remisu w arktycznych warunkach, jakie wczoraj panowały w Zabrzu, Górnicy są zadowoleni? - Każdy punkt trzeba szanować. To było takie spotkanie, że można go było je wygrać, ale można było też przegrać. Był to mecz walki. Każdy miał swoje sytuacje, tak, że trzeba być zadowolonym z tego punktu - tłumaczy Paweł Bochniewicz, obrońca zabrzańskiej jedenastki, który po zimowym transferze z włoskiego Udinese, na dobre zakotwiczył w wyjściowym składzie 14-krotnego mistrza Polski. W meczu z Pogonią, po raz drugi tej wiosny, czy raczej srogiej zimy, Górnik zagrał na zero z tyłu. Wcześniej podobnie było w wygranym 3-0 spotkaniu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. - Zagraliśmy na zero z tyłu, ale myślę, że i ja i każdy zawodnik Górnika wolałby zagrać na trzy z tyłu, a cztery z przodu. Na pewno jednak jest to tam jakiś powód do zadowolenia, że udało nam się w kolejnym spotkaniu nie stracić gola - mówi Bochniewicz. Teraz przed jedenastką z Zabrza prestiżowe derbowe spotkanie z Piastem w Gliwicach. Jak będzie w sobotę późnym wieczorem na stadionie przy ulicy Okrzei? - Do każdego meczu podchodzimy w ten sam sposób, będziemy chcieli zdominować przeciwnika i wywieźć stamtąd trzy punkty. To zadanie na każde spotkanie i z takim nastawieniem tam pojedziemy - podkreśla 22-letni obrońca zabrzan. Mecz Piast - Górnik w sobotę o godzinie 20.30. Relacja telewizyjna w Canal + Sport. Z Zabrza Michał Zichlarz Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Ranking Ekstraklasy - sprawdź!