Z powodu kartek nie wystąpili w tym meczu zabrzańscy obrońcy Tomasz Hajto i Mariusz Pawelec. Być może te absencje zaważyły na wyniku, bowiem tuż przed przerwą, przy dość biernej postawie defensywy gospodarzy, Goliński zdobył jedynego, jak się okazało gola. Wykorzystał podanie Piotrowskiego i nie dał szans bramkarzowi. Zabrzanie grają już tylko o miejsce w czołowej ósemce tabeli, bowiem od tego uzależniona jest spora część ich dochodów. Ostatni mecz w tym sezonie na własnym stadionie od tych premii ich nie oddalił, jednak nie mógł wywołać euforii kibiców. Podopieczni trenera Ryszarda Wieczorka zagrażali bramce gości na początku (w 5. minucie Janukiewicz obronił strzał głową Zahorskiego) a potem dopiero w ostatnich minutach "wzięli się do roboty" zagrażając - nieskutecznie - bramce gości. 9 minut przed końcem spotkania czerwoną kartką został ukarany siedzący na ławce rezerwowy bramkarz Górnika Boris Pesković. Powiedział kilka "ostrych" słów pod adresem sędziego liniowego i musiał iść do szatni. Po meczu powiedzieli trener Zagłębia Wiesław Wojno: "Cieszy nas zwycięstwo na trudnym terenie. Górnik gra niezłą piłkę i dziś to potwierdził. Kluczowa była akcja przed przerwą, po której padła bramka. Świetnym podaniem popisał się nasz młody zawodnik - Piotrowski". trener Górnika Ryszard Wieczorek: "Pierwsze trzydzieści minut moi piłkarze rozegrali, tak jak powinni grać zawsze. Potem jednak widać było, że ten zespół jest jeszcze niedojrzały, pojawiły się błędy w rozegraniu piłki, które spowodowały, że zespół stracił wiarę, że można dalej tak dobrze grać. Strata gola do szatni też nie może przydarzyć się klasowej drużynie. Cel założony na ten sezon zrealizowaliśmy, poniżej ósmego miejsca już nie spadniemy". Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:1) Bramka: 0:1 Michał Goliński (45.). Żółta kartka - Górnik Zabrze: Marko Bajić, Patrik Pavlenda. KGHM Zagłębie Lubin: Mate Lacić, Szymon Pawłowski, Michał Stasiak, Mateusz Bartczak. Czerwona kartka - Górnik Zabrze: Boris Peskovic (81. niesportowe zachowanie). Sędzia: Jacek Granat (Warszawa). Widzów 10 000. Górnik: Sebastian Nowak - Patrik Pavlenda, Adam Danch, Michał Pazdan, Mariusz Magiera - Tomasz Zahorski, Marko Bajić (60. Dariusz Stachowiak), Jerzy Brzęczek, Piotr Gierczak, Piotr Madejski - Tomasz Moskal (60. Dawid Jarka). KGHM Zagłębie: Radosław Janukiewicz - Grzegorz Bartczak, Vidas Alunderis, Michał Stasiak, Mate Lacić - Robert Kolendowicz (33. Damian Piotrkowski), Michał Goliński, Szymon Pawłowski (90. Przemysław Kocot), Mateusz Bartczak, Maciej Iwański - Dawid Plizga (72. Michał Zapaśnik).