<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a> Madej, niczym obecny kolega z zespołu Radosław Janukiewicz, który cztery lata temu wygłosił ostrą tyradę po kompromitującej przegranej Pogoni z Olimpią Elbląg, nazywa rzeczy po imieniu. - Jest nam ku... głupio, przykro, bo to jest żenada. Trzeba tak powiedzieć. Przykre jest to, że nie potrafimy, że się męczymy. Widać, jak to wygląda. Mamy bardzo dobrych zawodników, ale ten potencjał z nas trzeba wydobyć. Ja nie jestem alfą i omegą. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, jak to zrobić - komentuje doświadczony gracz. Piłkarz odniósł się też do stanowiska kibiców, którzy podczas wczorajszego, przegranego 0-2 meczu z Lechem, domagali się odejścia ze stanowiska trenera Leszka Ojrzyńskiego. - Ja się w to nie mieszam. Jedziemy na tym samym wózku i coś trzeba zrobić. Górnik nie zasługuje na spadek. Niektórym z nas świat mógłby się trochę zawalić. Nikt się nie spodziewał, że będzie coś takiego. Trzeba jednak dalej wierzyć. Kiedyś w ŁKS byłem w jeszcze gorszej sytuacji, dodatkowo wtedy nie było podziału punktów, a mimo to się utrzymaliśmy - mówi Madej. Wiosną Górnik w czterech meczach nie zdobył jeszcze bramki. Do siatki piłkarzom z Zabrza nie udało się trafić od 377 minut! We wczorajszym meczu z mistrzem Polski na bramkę rywala oddali ledwie jeden celny strzał. Na dodatek teraz przed zabrzanami trudne wyjazdowe spotkanie z Legią w sobotę. Michał Zichlarz, Zabrze <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa-2015-2016,cid,3" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>