Bartosch Gaul, trener Górnika, był zły: - Reakcja drużyny na zeszły tydzień [po słabym i przegranym meczu ze Śląskiem była dobra, przyp. aut.] była w porządku choć pressing nie wychodził nam tak jak chcieliśmy. To widać gdy gra się z drużyną taką jak Lech. Pressing z przodu był w naszym wykonaniu za słaby. W drugiej połowie chcieliśmy to zmienić i zaczęło nam wychodzić. W drugiej połowie byłem dumny z drużyny. Zagraliśmy dobrą drugą połowę - powiedział. brakujemy nam jeszcze skuteczności i zgrania obrony. Bartosch Gaul: "Szukali aż znaleźli" Co do VAR-u mam bardzo negatywne doświadczenie. Jeśli to był faul to przy pierwszej bramce Ishaaka też powinniśmy o faulu dyskutować. Sprawdzamy każdą sytację, ale nie te co trzeba. Co ci sędziowie sprawdzają? Nikt nie wie. O naszym karnym też możemy dyskutować. VAR-em psujemy tę piłkę. Kiedy sprawdzam na monitorze trzy-cztery minuty to szukam aż znajdę. Szukali aż znaleźli - denerwował się Gaul. CZYTAJ TAKŻE: Bardzo zajmujący mecz Górnika z Lechem John van der Brom, trener Lecha, był zadowolony. - To dla nas bardzo bardzo ważne zwycięstwo po bardzo trudnym meczu. Wiem, że w tutaj zawsze gra się ciężko. Świetny stadion i znakomita atmosfera! Mieliśmy dobry start po pięknym gol Ishaaka potem zdarzył się nam zły moment kiedy straciliśmy gola - stwierdził van der Brom. - W pierwszej połowie kontrolowaliśmy grę na boisku. W przerwie mówiłem żebyśmy to kontynuowali. Ostatecznie wygraliśmy i w kontekście tabeli to dla nas ważne zwycięstwo. Uważam, że zwycięstwo zasłużone, choć końcówka była nerwowa, musiałem przy ławce reagować do końca. Górnik miał wiele dośrodkowań i mogło to się dla nas źle skończyć. Ważne jednak, żeby takie mecze umieć wygrywać - dodał Holender. Odpoczynek dla graczy Lecha W Zabrzu nie zagrali Michał Skóraś i Filip Dagerstal. - Ten drugi po meczu w Izraelu miał delikatny uraz więc wrócił do Poznania żeby pracować w z fizjoterapeutami. Podobnie ze Skórasiem, zdecydowaliśmy, że odpocznie - powiedział trener Lecha.