Już przed tym meczem było wiadomo, że Górnik spada z PKO Ekstraklasy. Piłkarze Marcina Prasoła chcieli jednak pozytywnym akcentem zakończyć sezon. Walczyli ambitnie, ale niewiele byli w stanie zdziałać. Jagiellonia jednak wcale nie grała dużo lepiej. Sporo było walki, a mało sytuacji. Niewiele ciekwego działo się pod bramkami, ale ostatecznie Jagiellonia zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Stało się tak za sprawą Jesusa Imaza. Hiszpan trafił do siatki w 86. minucie. Prawdopodobnie był to jego ostatni gol w barwach drużyny z Białegostoku. Hiszpan raczej nie przedłuży, wygasającego po sezonie, kontraktu. Głośno jest o jego przenosinach do Lechii Gdańsk.