Materiał zawiera linki partnerów reklamowych - Dawno nie widziałem swojego zespołu tak ob***nego. Ob******my zbroję. To jest wstyd roku. Słowo "przepraszam" to za mało - pieklił się po środowym spotkaniu z KKS Kalisz trener Djurdjević. Jego drużyna przegrała z drugoligowcem aż 0-3 i w fatalnym stylu odpadła w ćwierćfinale Pucharu Polski. Teraz wrocławianie będą próbowali podnieść się w spotkaniu z Cracovią. Co prawda "Pasy" też mają swoje problemy (w tej rundzie przegrali już z Koroną i Piastem, które walczą o utrzymanie), ale to niewielkie zmartwienia w porównaniu do kłopotów Śląska, który zajmuje 11. miejsce w tabeli i ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową, a do tego atmosfera wokół klubu jest daleka od idealnej. - Słuchałem konferencji Ivana po meczu w Kaliszu i mogę tylko współczuć. Przypuszczam, jak się może czuć trener zespołu ekstraklasowego, który sromotnie przegrywa z drugoligowcem. Choć trzeba przyznać, że ekipa z Kalisza zagrała świetnie - przyznaje Jacek Zieliński, trener "Pasów". Krakowianie sporo czasu spędzili z zawodnikami Śląska podczas zgrupowania w Turcji, ponieważ obie ekipy mieszkały w tym samym hotelu. Trener Zieliński zapewnia, że z ekipy wrocławian nie dochodziły wówczas jakieś niepokojące sygnały. - Często się spotykaliśmy, rozmawialiśmy i zespół Śląska wyglądał całkiem dobrze, więc nie podejrzewam, że tam coś się rozsypywało. To wszystko to są jednak problemy Śląska, my możemy się temu tylko przyglądać i skupiać się na sobie - podkreśla Zieliński. Cracovia - Śląsk Wrocław. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Cracovia - Śląsk Wrocław w niedzielę o godz. 17.30. Transmisja w Canal+ Sport 4 i na Polsat Box Go, relacja na Sport.Interia.pl. Materiał zawiera linki partnerów reklamowych