Konferencja prasowa Michała Probierza przed derbami Krakowa wyglądała jak zabawa w kotka i myszkę - dziennikarze próbowali dowiedzieć się, na których zawodników będzie mógł liczyć szkoleniowiec, za to Probierz stosował wszystkie możliwe uniki, by nazwisk nie zdradzać. - Staramy się wszystkich możliwych na nogi postawić. Mecz jest w niedzielę wieczorem i do tego momentu nasi fizjoterapeuci będą mocno pracowali - podkreślał Probierz. Dociskany przez dziennikarzy nie zamierzał jednak rozwiać żadnych wątpliwości. - Robimy wszystko, by stawiać zawodników na nogi. Jedni piłkarze wcześniej, inni później zaczynali treningi indywidualne oraz zespołem... Mamy jeszcze treningi w piątek oraz sobotę, rozruch w niedzielę i dopiero potem podejmiemy decyzję - unikał dalej konkretów Probierz. Szkoleniowiec przyznał jedynie, że na pewno nie będzie mógł liczyć na Thiago, ale to żadna nowość, bo Brazylijczyk leczy zerwane więzadło. Niewiele jednak wiadomo, czy z Wisłą będą mogli zagrać np. Michal Siplak czy Marcos Alvarez. Wisła Kraków - Cracovia. Tajemniczy Michał Probierz Tajemniczość Probierza to jednak nie przedderbowa gierka, tylko normalne zachowanie. Szkoleniowiec nigdy nie lubił operować nazwiskami kontuzjowanych i złościł się, gdy cokolwiek wypływało z jego szatni. Z kolei sam dużą wagę przykłada do nieoficjalnych informacji i zawsze próbuje dowiedzieć się czegoś więcej na temat rywala. Probierz przed derbami na pewno dowie się, czy w Wiśle będzie mógł zagrać Felicio Brown Forbes. Kostarykanin w meczu z Wisłą Płock otrzymał czwartą żółtą kartkę i z Cracovią powinien pauzować. Wisła od kartki się jednak odwołała i dziś powinno być wiadomo, czy napastnik będzie mógł wystąpić w niedzielę. Bardziej skomplikowana sprawa jest ze zmiennikiem Forbesa - Janem Klimentem, który opuścił ostatnie dwa spotkania i do końca może nie być wiadome, czy w niedzielę zagra. Wisła Kraków - Cracovia. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Mecz Wisła Kraków - Cracovia w niedzielę o godz. 20, transmisja w Canal+ Sport, relacja tekstowa na sport.interia.pl.PJ