- Obóz treningowy w Zakopanem był bardzo udany - ocenił zakończony w czwartek wieczorem trzydniowy pobyt piłkarzy w Zakopanem Pasieka. - Głównym celem pobytu była integracja. Przed kilkunastoma dniami objąłem drużynę, chciałem więc ją lepiej poznać. Na to codzienny trening nie pozwala - co innego przebywanie razem przez 24 godziny na dobę. Do tego oczywiście było trochę przygotowania fizycznego i taktycznego przy naprawdę doskonałej pogodzie. To były bardzo udane trzy dni - podkreślił trener. Do Zakopanego nie przyjechali Aleksandr Suworow, Saidi Ntibazonkiza i Aleksejs Visnakovs. - Oni pojechali na zgrupowania swoich reprezentacji, a Hesdey Suart nie mógł przyjechać z powodu kontuzji. Na ból mięśnia narzekał także Sławek Szeliga ale mam nadzieję, że jak najszybciej wróci pełni formy i do treningów - powiedział szkoleniowiec. Zapytany jak ocenia drużynę, Pasieka powiedział, że jego zdaniem piłkarze mają spory potencjał. - Myślę, że większy niż wskazuje na to miejsce w tabeli i liczba punktów. W pierwszym meczu pod moją opieką drużyna wygrała w Zabrzu 1-0, później zdarzyła się taka dziwna historia w meczu z Lechem Poznań, gdzie indywidualne błędy kosztowały nas sporo. Widzę, że jest to grupa która dobrze pracuje i jest zaangażowana, ale nie znam jeszcze powodu, dlaczego drużyna wypracowała do tej pory tak mało punktów. Szkoleniowiec dodał, że cały czas obserwuje uważnie piłkarzy. - A oni pewnie mnie. Wiadomo nowy trener nowa sytuacja, inna mowa, a także inne ćwiczenia. Dla nich to też niełatwa sytuacja. Oczywiście dużych roszad nie zrobiłem, bo nie można od razu postawić wszystkiego na głowie. Pasieka stwierdził, że w prowadzeniu treningu preferuję zaangażowanie w grę defensywną. - Wszystkich - od napastników po bramkarza. Jednocześnie muszą umieć jak najszybciej przekazywać piłkę do przodu i być błyskawicznie na połowie przeciwnika. Na tym etapie będziemy głównie pracować nad balansem przechodzenia z defensywy w ofensywę i odwrotnie. W piątek piłkarze Cracovii zagrają sparing z Górnikiem Zabrze. - Taki mecz to okazja do popróbowania nowych rozwiązań. Weekend natomiast mamy wolny. Trzeba dobrze wypocząć, ponieważ w następny piątek czeka nas ważny mecz z Podbeskidziem w Bielsku-Białej - podkreślił Pasieka. Po rozegraniu dziewięciu spotkań Cracovia z pięcioma punktami znajduje się na ostatnim, szesnastym miejscu tabeli T-Mobile Ekstraklasy.