"Pasy" jeszcze nigdy w nich nie grały, nie licząc Pucharu Intertoto. Obecnie zajmują czwarte miejsce w Ekstraklasie, mając 27 punktów, tyle samo co Pogoń Szczecin, i jeden więcej od KGHM Zagłębia Lubin. Szkoleniowiec Cracovii cieszy się, że w Chorzowie będzie mógł skorzystać prawie z wszystkich zawodników. "Po raz pierwszy od dłuższego czasu wszyscy poza Damianem Dąbrowskim są do mojej dyspozycji, czyli powiało optymizmem. Pomysły na ustawienie są, zobaczymy jutro. Cieszę, że jest większe pole manewru zarówno w obronie, jak i w formacji ofensywnej. Marcin Budziński normalnie trenuje z drużyną i jest do mojej dyspozycji. Pojedzie jutro z nami do Chorzowa, a ostatnio nie znalazł się w meczowej osiemnastce ze względów sportowych" - powiedział Zieliński, cytowany przez internetową stronę klubu. "Ruch jest od dłuższego czasu targany problemami, ale nie ma to większego wpływu na dyspozycję zawodników. Radzą sobie oni dobrze, są w pierwszej ósemce i w każdym meczu pokazują, że walczą do końca. Nas interesuje utrzymanie miejsca, które zajmowaliśmy parę tygodni temu, czyli trzeciego. Walczymy o jak najwyższą lokatę. To, że przegraliśmy wysoko na Legii, nie zmienia naszego podejścia. Gra w europejskich pucharach byłaby dla Cracovii czymś historycznym, więc jeżeli byłaby ku temu okazja, dlaczego mielibyśmy nie skorzystać" - dodał trener "Pasów". Spotkanie Ruchu z Cracovią zaplanowano na piątek. Początek o 20.30. Zobacz sytuację w grupie mistrzowskiej