Cracovia została zaproszona przez Wisłę Kraków i w ten sposób powróciliśmy do tradycji sprzed lat, kiedy to zwycięzca derbów zapraszał do restauracji rywalkę z drugiej strony błoń. W obiedzie uczestniczyli trenerzy, zawodnicy, kierownicy drużyn oraz masażyści, a całą uroczystość wspólnie rozpoczęli rzecznicy klubów. Tuż przed meczem derbowym po konferencji prasowej Cracovii i Wisły Kraków, trenerzy Stefan Majewski i Maciej Skorża zgodzili się powrócić do wieloletniej tradycji wspólnych spotkań w restauracjach. Jak wspomina uczestnik tamtych posiadówek kierownik "Pasów" Maciej Madeja, takie wyjścia na kawę, czy dobry obiad były czymś zupełnie normalnym. - Kiedyś spotkaliśmy się z wiślakami w restauracji Balaton i do dziś nie mogę zapomnieć jak smakowały tamte placki po węgiersku. Była fajna atmosfera i wszyscy chętnie przychodzili po meczu, żeby porozmawiać i pożartować - powiedział. Obecni na spotkaniu trenerzy już myślami byli w rundzie wiosennej, kiedy to po raz 175. dwie krakowskie drużyny staną naprzeciw siebie. Każdy z nich deklarował, że chętnie postawi następny obiad.