Alvarez kłopoty miał już za trenera Michała Probierza. Co prawda to były szkoleniowiec "Pasów" przekonał go do przyjścia, ale później ich drogi zaczęły się rozchodzić. Nie ma się jednak co dziwić, bo niemiecki napastnik był czołowym zawodnikiem w 2. Bundeslidze, ale w Ekstraklasie nie potrafił się odnaleźć. Alvarez przede wszystkim podpadł Probierzowi mało profesjonalnym podejściem, a teraz podobne zarzuty ma wobec niego Zieliński. Szkoleniowiec nie zabrał Niemca na zgrupowanie do Turcji i przesunął go do zespołu rezerw. - Alvarez przegrał rywalizację z innymi zawodnikami, ale też doskonale wie, dlaczego jego sytuacja właśnie tak wygląda. Po okresie świąteczno-noworocznym przyjechał źle przygotowany do treningów, dlatego odesłaliśmy go do rezerw. To profesjonalna piłka, a nie zabawa - podkreśla Zieliński. - Teraz Alvarez pracuje z drugą drużyną, a ja skupiam się na tych zawodnikach, których mam. Moją głowę zaprząta teraz tylko mecz z Lechem - dodaje szkoleniowiec. Wygląda jednak na to, że krakowianie tak łatwo Alvareza się nie pozbędą. Zawodnik ma oczywiście wolną rękę w poszukiwaniu klubu, ale wiele wskazuje, że na razie z Krakowa nie zamierza się ruszać (jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2023 r.). - Miał dobre propozycje, ale na żadną się nie zdecydował. Jego odejście nie będzie jednak miało wpływu na to, czy kogoś pozyskamy. Chcemy ściągnąć konkretnego napastnika, ale w żaden sposób nie wiąże się to z odejściem lub pozostaniem Marcosa - zapewnia Zieliński. Cracovia - Lech Poznań. Gdzie i kiedy oglądać spotkanie? Tymczasem Cracovia przygotowuje się do inauguracji rundy wiosennej. Na starcie zadanie będzie miała trudne, bo w niedzielę podejmuje lidera Lecha Poznań. Mecz Cracovia - Lech Poznań w niedzielę o godz. 17.30. Transmisja w Canal+ Sport, relacja na Sport.Interia.pl Piotr Jawor