Materiał zawiera linki partnerów reklamowych. <a class="db-object" title="Cracovia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cracovia,spti,8083" data-id="8083" data-type="t">Cracovia</a> bardzo dobrze zaczęła sezon. Wygrała trzy spotkania z rzędu i choć z czasem spuściła z tonu, to w klubie nie brakowało optymizmu. Prezes Janusz Filipiak mówił nawet o mistrzostwie Polski, ale podkreślał, że celem są europejskie puchary. Na razie jego zespół jest jednak w dołku. Cracovia w ostatnich czterech spotkaniach zdobyła tylko dwa punkty i w tabeli osunęła się na siódmą pozycję. Z jednej strony piłkarze Jacka Zielińskiego tracą sześć punktów do czwartego miejsca, a z drugiej mają siedem przewagi nad strefą spadkową. W tej sytuacji zapytaliśmy szkoleniowca, czy niedzielne spotkanie z <a class="db-object" title="Widzew Łódź" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-widzew-lodz,spti,8072" data-id="8072" data-type="t">Widzewem</a> traktuje jako być albo nie być w grze o europejskie puchary? - Tak, dla nas to ostatni moment, by doskoczyć do Widzewa i być w sytuacji, która pozwala włączyć się do gry o czwarte miejsce. To spotkanie traktujemy także jako rewanż za porażkę w Łodzi, więc zrobimy wszystko, by wygrać i dalej liczyć się w grze o czub tabeli - przyznaje Jacek Zieliński. Szkoleniowiec przed niedzielną potyczką ma jednak ból głowy, ponieważ za kartki będą musieli pauzować <a class="db-object" title="Jani Atanasov" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jani-atanasov,sppi,23621" data-id="23621" data-type="p">Jani Atanasov</a> (za czerwoną) oraz <a class="db-object" title="Jakub Jugas" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-jugas,sppi,19959" data-id="19959" data-type="p">Jakub Jugas </a>i <a class="db-object" title="Patryk Makuch" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-patryk-makuch,sppi,20036" data-id="20036" data-type="p">Patryk Makuch</a> (żółte). Za to po pauzie wraca <a class="db-object" title="David Jablonsky" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-david-jablonsky,sppi,37424" data-id="37424" data-type="p">David Jablonsky</a>. - Sytuacja nam się skomplikowała, bo problemy mięśniowe ma jeszcze <a class="db-object" title="Arttu Hoskonen" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-arttu-hoskonen,sppi,34153" data-id="34153" data-type="p">Arttu Hoskonen</a>, a po jutrzejszym treningu zadecydujemy, czy w kadrze znajdzie się <a class="db-object" title="Jakub Myszor" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-myszor,sppi,11556" data-id="11556" data-type="p">Jakub Myszor </a>- przyznaje trener Zieliński. Widzew zajmuje w tabeli jest tuż nad Cracovią i ma od niej trzy punkty więcej. Cracovia - Widzew Łódź. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Cracovia - Widzew w niedzielę o godz. 15. Transmisja w Canal+ Sport, stream na żywo w Polsat Box Go. PJ Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.