Vestenicky ma 19 lat, a ostatnio był zawodnikiem AS Roma. - Tam się nie przebił, ale to akurat żadna wiadomość, bo to nie jest proste. Teraz u nas chce zaistnieć w seniorskiej piłce - podkreśla Zieliński.Szkoleniowiec nie bierze jednak Słowaka na najbliższe spotkanie z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, bo wcześniej chce się mu przyjrzeć w treningu.- Chcę go zobaczyć w całym cyklu treningowym i może będzie brany pod uwagę na spotkanie z Zagłębiem Lubin - mówi szkoleniowiec Cracovii.Vestenicky podpisał z Cracovią półroczny kontrakt, ale z opcją przedłużenia.- Będzie miał trochę czasu na pokazanie się. Nie chcieliśmy doprowadzić do sytuacji, że chwilę u nas pogra, a później wyfrunie. Widać, że to ułożony zawodnik, Wiemy jedno - Tomas to chłopak, który potrafi strzelać bramki, całe życie robił to dobrze - podkreśla Zieliński.Co ciekawe Vestenickiego Cracovii polecał także inny jej napastnik - Erik Jendriszek i tym samym sprowadził sobie konkurenta. Słowak pozytywnie wypowiadał się o młodszym rodaku. - Wystawił mu dobrą opinię - przyznał Zieliński. "Cracovia to bardzo mocny zespół. Wierzę w to, że tutaj uda mi się rozwinąć moją karierę. Chcę przebić się do pierwszego składu, a potem grać jak najlepiej, z pożytkiem dla drużyny" - powiedział nowy nabytek "Pasów". Cracovia najbliższe spotkanie zagra w sobotę w Niecieczy z Termalicą Bruk-Bet (godz. 18).