Przez większość sezonu zasadniczego Zieliński zaznaczał, że celem minimum jest wejście do pierwszej ósemki. Teraz krakowianie są już pewni gry w grupie mistrzowskiej, więc szkoleniowiec został zapytany o kolejny cel. - Apetyt rośnie w miarę jedzenia i to nie tylko nasz, ale też kibiców i ludzi związanych z Cracovią. Przed fazą finałowa chcielibyśmy obronić trzecie miejsce, bo to dobra pozycja startowa. A jak po zasadniczej fazie będziemy na trzeciej pozycji, to będziemy chcieli ją obronić - podkreśla Zieliński. Pierwszy krok w tym kierunku piłkarze Cracovii mogą zrobić w sobotę. Wówczas podejmują Górnika Łęczna, który zajmuje 14. miejsce. Zawodnicy Zielińskiego po piątkowym meczu Górnika z Pogonią spadli na czwarte miejsce, bo szczecinianie zremisowali w Zabrzu 1-1.